Kulesza podjął decyzję. On na pewno nie zastąpi Michniewicza

Nowy rok reprezentacja Polski rozpocznie bez selekcjonera. Dokładnie tak samo było 12 miesięcy temu. PAP poinformował, że prezes Cezary Kulesza na pewno nie rozważa jednej z opcji, o której głośno w mediach.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Cezary Kulesza WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Cezary Kulesza
Zrealizował cele sportowe, ale na decyzji o braku przedłużenia umowy z Czesławem Michniewiczem zadecydowały inne względy. Prezes PZPN dał jasno do zrozumienia dlaczego. Wystarczy przypomnieć jego słowa.

- Nowy selekcjoner musi również poprawić wizerunek drużyny narodowej i odbudować zaufanie kibiców - przyznał Cezary Kulesza.

Kto nim będzie? Na chwilę obecną nie wiadomo. Nie ma nawet odpowiedzi na to, czy będzie to Polak, a może jednak wygra opcja zagraniczna.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ale trafił! Komentator oszalał po tym golu

W mediach co jakiś czas pojawia się nazwisko Adama Nawałki, ale tego wyboru - z informacji Polskiej Agencji Prasowej - nie należy się spodziewać. "Z informacji PAP wynika, że Nawałka, który pracował z kadrą w latach 2013-18, nie jest rozpatrywany w roli kandydata" - poinformowano.

Nawałka odnosił sukcesy z Biało-Czerwonymi, ale od 2019 roku pozostaje bez pracy po tym, jak zwolniono go z Lecha Poznań. Co więcej, już w styczniu tego roku miał objąć kadrę po tym, jak uciekł z niej Paulo Sousa. Kulesza jednak na finiszu odbił w inną stronę i postawił właśnie na Michniewicza.

Kto teraz poprowadzi naszych piłkarzy? W związku pośpiechu nie ma. - Sytuacja jest inna niż rok temu. Wtedy mieliśmy w perspektywie baraż o awans do mistrzostw świata, była większa presja - powiedział PAP rzecznik prasowy PZPN i team menedżer kadry narodowej, Jakub Kwiatkowski.

12 miesięcy temu presja faktycznie była duża, bo przed Biało-Czerwonymi były baraże o największą piłkarską imprezę, czyli mistrzostwa świata 2022 w Katarze. Finalnie Polacy półfinał przeszli walkowerem po wykluczeniu Rosji, a w finale pokonali Szwedów 2:0.

Teraz kadrę czekają mecze eliminacji Euro 2024. 24 marcu zagramy w Pradze z Czechami, a trzy dni później z Albanią (lokalizacja nieznana). Zgrupowanie rozpocznie się 20 marca, a powołania muszą trafić do zawodników na dwa tygodnie przed tą datą.

Kto je otrzyma i przede wszystkim kto je roześle? To aktualnie najważniejsze pytania związane z polską piłką.

Dodajmy, że w "polskiej grupie" el. Euro 2024 znalazły się również reprezentacje Mołdawii i Wysp Owczych, a na mistrzostwa Europy, które odbędą się w Niemczech, awans uzyskają dwa najlepsze zespoły.

Zobacz także:
Wymienił ich jednym tchem. Lewandowski nie miał wątpliwości
Ujawniono, jak zareagował Michniewicz na decyzję PZPN

Wszystkie mecze obejrzysz na TVP 1 w Pilocie WP (link sponsorowany)

Czy reprezentację Polski powinien poprowadzić selekcjoner...?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×