Wzruszające sceny przy otwartej trumnie Pelego. Rozpoczęło się czuwanie

PAP/EPA / Sebastiao Moreira / Ciało z trumną Pelego niósł m.in. Ze Roberto
PAP/EPA / Sebastiao Moreira / Ciało z trumną Pelego niósł m.in. Ze Roberto

W poniedziałek na stadionie FC Santos rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe legendy piłki nożnej, Pelego. Potrwają one 24 godziny. Na miejscu oprócz najbliższych oraz oficjeli pojawiły się tłumy fanów.

W tym artykule dowiesz się o:

Trumna z ciałem Pelego została umieszczona na środku murawy stadionu Vila Belmiro. Wśród niosących ją znaleźli się m.in. były piłkarz Ze Roberto czy najstarszy syn zmarłego Edinho.

Uroczystości rozpoczęły się w poniedziałek o godz. 10:00 (potrwają dokładnie dobę), a pierwsi fani byli na miejscu już trzy i półgodziny przed czasem. Wbrew wcześniejszym oczekiwaniom, podczas czuwania trumna pozostanie otwarta.

Na stadionie pojawiły się tłumy fanów, którzy chcą pożegnać "Króla", jak nazywany jest w Brazylii Edson Arantes do Nascimento, czyli Pele.

Na miejscu wzmocniono ochronę, ponieważ w uroczystościach udział wezmą przedstawiciele władz różnych krajów. Na miejscu jest już też m.in. prezydent FIFA Gianni Infantino. Ten wygłosił nawet apel, aby każdy z krajów miał stadion imienia Pelego.

Miejsce czuwania nie jest przypadkowe. Stadion Vil Belmiro był niemal jak drugi dom Pelego - Brazylijczyk rozegrał w drużynie FC Santos 19 sezonów.

Pogrzeb piłkarza odbędzie się we wtorek o godz. 12:00. Miejscem pochówku legendarnego zawodnika będzie Memorial Necropole Ecumenica - według Księgi Guinnessa uznawany za najwyższy cmentarz świata. Tylko najbliżsi Brazylijczyka wezmą udział we wtorkowej uroczystości w czternastopiętrowym budynku.

Według planu w tym dniu żałobny kondukt z trumną Pelego ma przejść ulicami Santosu, a także przed domem jego 100-letniej matki Celeste.

Pele zmarł w czwartek w szpitalu w Sao Paulo o godzinie 15:27. Miał 82 lata. Brazylijczyk jest uznawany za jednego z najlepszych piłkarzy w historii. Podczas swojej kariery trzykrotnie sięgał po mistrzostwo świata (1958, 1962, 1970).

fot. Sebastiao Moreira (PAP/EPA)
fot. Sebastiao Moreira (PAP/EPA)

Zobacz także:
Zmarł legendarny Szkot. To dwukrotny mistrz kraju
Szymon Marciniak wraca do pracy. Poprowadzi hitowe spotkanie