Milik wykorzystał swoją szansę. "Dużo trenuję z Vlahoviciem"
Arkadiusz Milik zastąpił Dusana Vlahovicia i popisał się pięknym strzałem z rzutu wolnego. - Nie wiem, czy będę pierwszym wykonawcą - przyznał polski napastnik Juventusu po wygranej 1:0 z Cremonese.
28-latek zaprezentował próbkę swoich umiejętności w pierwszym meczu w 2023 roku. Było to jego piąte trafienie w bieżącym sezonie Serie A. Po końcowym gwizdku bohater meczu wypowiedział się przed kamerą "DAZN".
- Jesteśmy bardzo zadowoleni, bo ważne było rozpoczęcie roku od zwycięstwa. Nie zagraliśmy dobrze, popełniliśmy dużo błędów, ale liczą się trzy punkty. Wciąż brakuje nam kilku piłkarzy, niektórzy niedawno wznowili treningi. Zanim będziemy gotowi w stu procentach, minie jeszcze trochę czasu - uważa Milik.
Massimiliano Allegri nie mógł skorzystać z kontuzjowanego Vlahovicia, natomiast Milik znakomicie wywiązał się ze swojej roli. Być może kadrowicz stanie się etatowym wykonawcą stałych fragmentów gry w Juventusie.
- Jeśli chodzi o rzuty wolne, dużo trenuję z Vlahoviciem, który strzela bardzo dobrze. Nie wiem, czy będę pierwszym wykonawcą. Dużo zależy od wydarzeń boiskowych - uzupełnił zawodnik.
Czytaj także:
Inter poskromił SSC Napoli! Sensacja w szlagierze Serie A
Beniaminek La Liga za burtą Pucharu Króla
Oglądaj Serie A NA ŻYWO w Pilot WP!
-
Miro102 Zgłoś komentarz
typowa dziewiątka, zawodnik zadaniowy, inteligentny mający pomysł na grę. Co do jego roli w Juventusie to jest na pewno lepszy od Vlahovićia i powinien grać w wyjściowym składzie. -
Adela Rozen Zgłoś komentarz
he he he , może go do Kataru z Krykowiakiem wezmą ? -
Mgr drewnialdo Zgłoś komentarz
Był najsłabszym graczem w Juve, ale fartem strzelił bramkę - normalnie mylik bohater roku! Czekam kiedy w klubie będzie normalny trener i odstawi to drewno od składu. -
Magistro Zgłoś komentarz
To jest naprawdę szokujące. Napastnik strzelił bramkę... To będzie informacja tego roku.