Możemy być świadkami wielkiego transferu Realu. To on zastąpi Benzemę?

Real Madryt zaczyna rozglądać się za ewentualnym następcą Karima Benzemy. Zdaniem dziennikarzy portalu TodoFichajes, kandydatem do tej roli stał się Harry Kane.

Rafał Sierhej
Rafał Sierhej
Harry Kane Getty Images / Visionhaus/ / Na zdjęciu: Harry Kane
Real Madryt wciąż nie ogłosił przedłużenia kontraktu z Karimem Benzemą. Trudno powiedzieć, z czego konkretnie wynika ta sytuacja. Według hiszpańskich mediów bowiem umowa została już prolongowana na następny sezon.

Stało się tak za sprawą zapisów, które mają widnieć w umowie Francuza. Zdobycie Złotej Piłki według doniesień mediów oznacza wydłużenie kontraktu między piłkarzem a Realem Madryt o kolejny rok oraz odpowiednie gratyfikacje finansowe.

Zdaniem dziennikarzy portalu TodoFichajes na celowniku władz "Królewskich" kolejny raz znalazł się Harry Kane. Anglik miałby stanowić okazję rynkową, nad którą działacze nie mogą przejść obojętnie.

Jego kontrakt z Tottenhamem wygasa bowiem w czerwcu 2024 roku. To może sprawić, że kwota, jaką trzeba będzie zapłacić za Kane'a może być zdecydowanie niższa. Choć nikt nie ma wątpliwości, że negocjacje z prezesem Tottenham Hotspur - Danielem Levym łatwe nie będą.

Kane w barwach "Kogutów" występuje od stycznia 2011 roku. Udało mu się w tym czasie zagrać już w 412 meczach. Strzelił w nich 265 goli oraz zanotował 62 asysty. Wciąż jednak nie zdobył żadnego trofeum.

Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: show polskiego bramkarza. Zobacz, co zrobił na treningu
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×