"Młody Lewandowski" opuści Polskę? Kilka opcji na stole

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Szymon Włodarczyk
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Szymon Włodarczyk

Wygląda na to, że Górnik Zabrze nie będzie w stanie zatrzymać Szymona Włodarczyka. Jak podał Fabrizio Romano na kanale youtube'owym "Meczyki", o uzdolnionego napastnika pytają kluby z Belgii, Włoch, Niemiec i Szkocji.

Działacze Legii Warszawa mogą pluć sobie w brodę. W letnim okienku transferowym stołeczny klub oddał praktycznie za darmo swojego wychowanka do Górnika Zabrze. Szymon Włodarczyk prezentował się rewelacyjnie w rundzie jesiennej, kiedy strzelił siedem goli w 15 meczach PKO Ekstraklasy.

Niewykluczone, że zabrzanie niebawem zarobią fortunę na zawodniku, którego umowa jest ważna jeszcze przez 2,5 roku. Do transferu zagranicznego może dojść dopiero po zakończeniu rozgrywek 2022/23.

- Szymon Włodarczyk, który strzelił już 7 goli w lidze, jest na celowniku wielu dużych klubów. Wiem, że niektórzy nazywają go "młodym Lewandowskim" i to topowy talent. Monitorują go Celtic, Freiburg i Anderlecht. Są też dwa kluby z Serie A - wymieniał Fabrizio Romano w programie "Okno transferowe".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo po transferze Ronaldo. Zobacz, co się działo na meczu

Dziennikarz Tomasz Włodarczyk dodał, że napastnik Górnika wzbudza zainteresowanie także przedstawicieli Major Soccer League. W tym momencie 20-latek jest wyceniany na pięć milionów euro.

Z zarządem Górnika w ostatnich tygodniach skontaktowali się Szkoci. Wydaje się, że najbardziej prawdopodobny jest letni transfer Szymona Włodarczyka do Celtiku.

Czytaj także:
Piłkarz brutalnie ocenił poziom PKO Ekstraklasy. "Od pierwszego dnia zauważyłem"
Nie poszło o pieniądze. To dlatego znany selekcjoner nie wybrał Polski

Źródło artykułu: WP SportoweFakty