Pięć dni temu beniaminek PKO Ekstraklasy dostał tęgie lanie od III-ligowego niemieckiego Dynama Drezno, któremu uległ 0:5. W starciu z 5. zespołem najwyższej klasy w Czechach wypadł o niebo lepiej i poprawił sobie humory.
Legniczanie objęli prowadzenie po uderzeniu Angelo Henriqueza, któremu asystował Luciano Narsingh. Na początku drugiej połowy rywale wyrównali po tym jak z rzutu karnego do siatki trafił Pavel Dvorak, jednak końcówka należała już bezsprzecznie do Miedzi.
W odstępie zaledwie dwóch minut dublet skompletował Kamil Zapolnik (asystowali kolejno Hubert Matynia i Dawid Drachal).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo po transferze Ronaldo. Zobacz, co się działo na meczu
Drużyna Grzegorza Mokrego kontynuuje zgrupowanie w Belek, które potrwa do 19 stycznia. Następny sparing rozegra w niedzielę, a jej przeciwnikiem będzie Neftczi Baku.
Pierwszy tegoroczny mecz o stawkę czeka Miedź w piątek 27 stycznia o godz. 18.00. W ramach 18. kolejki PKO Ekstraklasy podejmie ona Radomiaka Radom.
Aktualnie beniaminek zajmuje ostatnie, 18. miejsce w tabeli z dorobkiem 12 pkt. Do bezpiecznej strefy traci 5 "oczek".
Miedź Legnica - FC Hradec Kralove 3:1 (1:0)
1:0 - Angelo Henriquez 8'
1:1 - Pavel Dvorak (k.) 55'
2:1 - Kamil Zapolnik 77'
3:1 - Kamil Zapolnik 79'
Skład Miedzi Legnica: I połowa: Paweł Lenarcik - Hubert Matynia, Jurich Carolina, Nemanja Mijusković, Levent Guelen, Giannis Massouras, Satiago Naveda, Chuca, Koldo Obieta, Luciano Narsingh, Angelo Henriquez; II połowa: Mateusz Abramowicz - Hubert Matynia, Jurich Carolina, Szymon Matuszek, Nemanja Mijusković, Michael Kostka, Santiago Naveda, Maxime Dominguez, Olaf Kobacki, Dawid Drachal, Kamil Zapolnik.