Z perspektywy polskich kibiców spotkanie 18. kolejki Serie A było niezwykle interesujące. Spezia Calcio okazała się lepsza od Torino FC i zwyciężyła 1:0 po trafieniu M'Bali Nzoli z rzutu karnego.
Jeśli chodzi o drużynę gospodarzy, po zmianie stron na boisku zameldował się Karol Linetty. Bartłomiej Drągowski oraz Arkadiusz Reca rozpoczęli mecz w "jedenastce" Spezii, a Jakub Kiwior wraz z Szymonem Żurkowskim zasiadł na ławce rezerwowych.
Ostatni z wymienionych nie musiał długo czekać na debiut w nowych barwach, w 82. minucie Żurkowski wszedł na murawę za Kevina Agudelo. Niedzielne spotkanie zostanie zapamiętane przez polskich kibiców.
W samej końcówce meczu w Turynie na placu gry przebywało czterech polskich zawodników (Linetty, Drągowski, Reca, Żurkowski) i zaledwie trzech Włochów - byli to: Alessandro Buongiorno, Samuele Ricci i Mattia Caldara.
To najlepszy dowód na to, jak dobrą renomą cieszą się Biało-Czerwoni we Włoszech. Na chwilę obecną blisko 20 piłkarzy znad Wisły jest związanych z drużynami Serie A.
Czytaj także:
Premier League: Chelsea wreszcie z kompletem punktów. Wygrała derby Londynu
Lechia przegrała z liderem ligi serbskiej. Samobójczy gol w drugiej połowie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo po transferze Ronaldo. Zobacz, co się działo na meczu