Pech Pawła Dawidowicza. Hellas Werona nie odpuszcza

Getty Images / Phs Agency/PHS/LiveMedia/NurPhoto / Na zdjęciu: Paweł Dawidowicz

Sebastian Szczytkowski 21.01.2023, 17:04

Kontuzja przerwała występ Pawła Dawidowicza po niespełna dwóch kwadransach. Humor poprawił mu wynik meczu Hellasu Werona z US Lecce. Klub Polaka zwyciężył 2:0 i nie odpuszcza w walce o utrzymanie w Serie A.

W tym artykule dowiesz się o:

Sensacja w Pucharze Włoch. Koszmar Napoli w debiucie Bereszyńskiego

W Weronie rozpoczęła się kolejka ligi włoskiej, której najważniejszymi wydarzeniami będą derby Kampanii między Salernitaną a Napoli, mecz Juventusu z Atalantą, a także pojedynek pucharowiczów Lazio kontra AC Milan. Akurat Hellas, a także jego sobotni przeciwnik US Lecce są w dolnej połowie tabeli, a ich konfrontacja miała znaczenie w kontekście walki o utrzymanie.

Hellas zdobył cztery punkty w trzech meczach po przerwie mundialowej i był to obiecujący dorobek, biorąc pod uwagę, że wcześniej wywalczył pięć punktów w 15 kolejkach. Klub Pawła Dawidowicza ma jednak pokaźną stratę do odrobienia w stosunku do bezpiecznej strefy w tabeli i nie ma czasu na złapanie wytchnienia.

US Lecce stawiło się na Stadio Marcantonio Bentegodi po sześciu kolejkach bez porażki. W tym okresie najmocniejszy beniaminek punktował między innymi kosztem pucharowiczów Lazio oraz Milanu, a także Atalanty, która kandyduje do awansu do Ligi Mistrzów. Sobotni mecz był dla Lecce szansą na zdystansowanie Hellasu aż 14 punktami.

ZOBACZ WIDEO: Świetny kandydat na selekcjonera kadry. Tylko nie ma telefonu

Paweł Dawidowicz spędził na boisku tylko 29 minut, a jego zmiana na Giangiacomo Manganiego była spowodowana urazem mięśniowym. Polak wyróżnił się przez blisko dwa kwadranse również faulem na żółtą kartkę. Po badaniach wyjaśni się, jak długa pauza może czekać obrońcę Hellasu.

Już po zejściu Pawła Dawidowicza gospodarze zdobyli prowadzenie. W 40. minucie Josh Doig wykonał świetne dośrodkowanie z lewego skrzydła, a Fabio Depaoli skrył się w pobliżu bramki przed defensorami Lecce. Jego uderzenie głową było tak dokładne, że Wladimiro Falcone tylko obserwował, jak piłka ląduje w siatce po odbiciu od słupka.

Gospodarze poszli za uderzeniem i w 54. minucie podwyższyli prowadzenie strzałem Darko Lazovicia na 2:0. Przy tym golu asystował Ivan Ilić. Gracze Lecce okazali się tym razem bezradni i ich passa została przerwana. Z kolei Hellas nie składa broni w walce o pozostanie w elicie.

Marcin Listkowski pozostał na ławce rezerwowych Lecce.

Hellas Werona - US Lecce 2:0 (1:0)
1:0 - Fabio Depaoli 40'
2:0 - Darko Lazović 54'

Składy:

Hellas: Lorenzo Montipo - Paweł Dawidowicz (29' Giangiacomo Magnani), Isak Hien, Federico Ceccherini - Fabio Depaoli, Adrien Tameze (83' Filippo Terracciano), Ivan Ilić (69' Ibrahim Sulemana), Josh Doig - Kevin Lasagna (69' Yayah Kallon), Milan Djurić (83' Thomas Henry) - Darko Lazović

Lecce: Wladimiro Falcone - Valentin Gendrey, Federico Baschirotto, Samuel Umtiti (72' Alessandro Tuia), Antonino Gallo (46' Giuseppe Pezzella) - Alexis Blin, Morten Hjulmand, Joan Gonzalez (63' Youssef Maleh) – Gabriel Strefezza (82' Joel Voelkerling Persson), Lorenzo Colombo (64' Lameck Banda), Federico Di Francesco

Żółte kartki: Dawidowicz, Tameze, Ceccherini (Hellas)

Sędzia: Federico La Penna

#	Drużyna	M	Z	R	P	Bramki	Pkt
1	SSC Napoli	38	28	6	4	77:28	90
2	Lazio Rzym	38	22	8	8	60:30	74
3	Inter Mediolan	38	23	3	12	71:42	72
4	AC Milan	38	20	10	8	64:43	70
5	Atalanta Bergamo	38	19	7	12	66:48	64
6	AS Roma	38	18	9	11	50:38	63
7	Juventus FC	38	22	6	10	56:33	62
8	ACF Fiorentina	38	15	11	12	53:43	56
9	Bologna FC	38	14	12	12	53:49	54
10	Torino FC	38	14	11	13	42:41	53
11	AC Monza	38	14	10	14	48:52	52
12	Udinese Calcio	38	11	13	14	47:48	46
13	US Sassuolo	38	12	9	17	47:61	45
14	Empoli FC	38	10	13	15	37:49	43
15	US Salernitana 1919	38	9	15	14	48:62	42
16	US Lecce	38	8	12	18	33:46	36
17	Spezia Calcio	38	6	13	19	31:62	31
18	Hellas Werona	38	7	10	21	31:59	31
19	US Cremonese	38	5	12	21	36:69	27
20	Sampdoria Genua	38	3	10	25	24:71	19