Derby są dla Fornalika niczym chleb powszedni. "Nawet nie potrafię tego zliczyć"

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Waldemar Fornalik
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Waldemar Fornalik

Od mocnego uderzenia rozpoczyna się przygoda Waldemara Fornalika z zespołem Zagłębia Lubin. Miedziowi w pierwszym wiosennym meczu zagrają na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław (godz. 20).

Jednak derby dla trenera Waldemara Fornalika nie są niczym nowym. Jako trener Ruchu Chorzów czy Piasta Gliwice grał takich meczów bardzo dużo, o co akurat na Górnym Śląsku nie jest trudno.

- Nie potrafię tego nawet zliczyć. Ruch - Górnik, Górnik - Piast. Było tego naprawdę sporo. Teraz emocje są takie same. To bardzo ważny mecz dla regionu, natomiast ja cały czas powtarzam, że nawet w tego typu starciach trzeba przede wszystkim grać w piłkę - powiedział trener Fornalik na konferencji prasowej.

KGHM Zagłębie Lubin będzie chciało rozpocząć rundę od zwycięstwa, by oddalić się od strefy spadkowej, nad którą ma przewagę zaledwie jednego punktu. Jesienią ich gra pozostawiała wiele do życzenia. - Liczą na to, że aktualna pozycja w tabeli nie jest adekwatna do umiejętności zawodników. Dlaczego jesteśmy tak nisko? Być może przez splot niesprzyjających okoliczności. Trudno wskazać jedną konkretną przyczynę. Wierzę, że wykonaliśmy dobrą pracę i ona zaowocuje utrzymaniem Zagłębia w Ekstraklasie - stwierdził Fornalik.

ZOBACZ WIDEO: To będzie coś nowego. Fernando Santos zaskoczył

Lubinianie byli dotychczas bardzo spokojni na rynku transferowym. Pozyskano tylko dwóch zawodników: Mateusza Grzybka i Sokratisa Dioudisa. - Kadra jest na dobrym poziomie piłkarskim, natomiast zdecydowanie potrzebujemy wzmocnień, przynajmniej na dwóch pozycjach. Pracujemy nad tymi tematami i być może jeden z nich niedługo się rozwiąże. Zimowe okienko jest trochę trudniejsze niż letnie. Mniejszej liczbie zawodników kończą się kontrakty, a pozostali, którzy prezentują jakąś wartość po prostu kosztują - przyznał trener Zagłębia.

Konferencja odbyła się jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem transferu Dioudisa, zatem można wywnioskować, że Zagłębia będzie chciało pozyskać jeszcze jednego zawodnika.

Trener Fornalik podkreśla, że nie chce się przywiązywać do jednego sztywnego ustawienia swojej drużyny. - Wszystko biorę pod uwagę. Czasami będzie trzeba się przystosować do przeciwnika. Dziś wielu zawodników jest elastycznych i przyjmujących zadania taktyczne w różnych systemach, że to też musimy brać pod uwagę - dodał szkoleniowiec.

Początek meczu Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin w sobotę o godz. 20.

CZYTAJ TAKŻE:
Legenda Portugalii: Tego Santosowi nigdy nie zapomnę. A jego praca w Polsce? Moje zdanie jest jasne!
"Niektórzy chcieliby go ukamienować". Tak mówi o przyszłym asystencie Santosa

Komentarze (0)