Alarm! Milika czeka przerwa od gry
Arkadiusz Milik w spotkaniu Serie A przeciwko AC Monza wszedł na murawę w drugiej połowie. Polak nie dokończył meczu, bo przy jednym ze strzałów poczuł ból. Teraz zawodnika Juventusu FC czeka przerwa.
Początkowo wydawało się, że będzie jedynie zmiennikiem Dusana Vlahovicia. Okazało się jednak, że trener Massimiliano Allegri w Miliku widział zawodnika wyjściowej jedenastki i bardzo często Polak wychodził od pierwszych minut.
Inaczej stało się w niedzielę w meczu Serie A przeciwko AC Monza. Milik wszedł na murawę w 58. minucie, zmieniając Moise Keana. Wówczas na tablicy wyników 2:0 prowadził zespół skazywany w tym meczu na porażkę.
Juventus walczył, by odwrócić losy rywalizacji. Szansę miał Milik, ale przy jednym ze strzałów Polak poczuł ból i musiał opuścić murawę.
Trener Juve potwierdził to na konferencji prasowej. - Milik ma problem ze zginaczem. Poczuł ból podczas strzału. Będzie pauzował przez jakiś czas. Nie zagra raczej z Lazio - przyznał Włoch. Polak jest zawodnikiem podatnym na kontuzje, więc z pewnością nie jest to dobra informacja. Na dokładniejsze diagnozy trzeba jednak poczekać.
Napastnik w tym sezonie w barwach "Starej Damy" wystąpił w 22 meczach. Strzelił w nich osiem goli oraz zanotował jedną asystę. Kilkukrotnie dawał swojej drużynie bardzo cenne zwycięstwa swoimi bramkami.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
Oglądaj Serie A NA ŻYWO w Pilot WP!