Niedzielny remis Realu Madryt z Realem Sociedad (0:0, więcej TUTAJ) sprawił, że FC Barcelona została mistrzem zimy sezonu 2022/23 w LaLiga.
Barca i Królewscy mają wprawdzie do rozegrania jeszcze po jednym zaległym meczu w pierwszej rundzie (odpowiednio z Betisem Sevilla i Valencią), ale pięciopunktowa przewaga drużyny Roberta Lewandowskiego w tabeli ligowej powoduje, że Real nie odbierze już największemu rywalowi pozycji nr 1 na półmetku rozgrywek.
Jak podkreśla w swoim poniedziałkowym wydaniu hiszpański dziennik "Mundo Deportivo", to znakomity prognostyk dla katalońskiego zespołu.
ZOBACZ WIDEO: To będzie coś nowego. Fernando Santos zaskoczył
Barcelona zdobywała bowiem tytuł LaLiga w 61,54 proc. przypadków (16 na 26) jako lider tabeli Primera Division po pierwszej rundzie.
W XXI wieku FC Barcelona tylko trzy razy (na 12 przypadków) - w sezonach 2006/07, 2013/14 i 2019/20 - nie wygrała ligi, będąc mistrzem zimy.
W najbliższą środę i czwartek cztery zespoły LaLiga nadrobią zaległości. Mecz Betis - Barca zostanie rozegrany 1 lutego (o godz. 21:00), a Real - Valencia 2 lutego (o godz. 21:00).
Zobacz:
"Lewandowski jest już nim zmęczony". Media piszą o zgrzycie w szatni Barcelony