Co on zrobił?! Absurdalny samobój w Pucharze Niemiec

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / Eleven Sports / Bramkarz VfB Stuttgart nie mógł wiele zrobić po fatalnym podaniu kolegi
Twitter / Eleven Sports / Bramkarz VfB Stuttgart nie mógł wiele zrobić po fatalnym podaniu kolegi
zdjęcie autora artykułu

Ten mecz na długo zostanie w pamięci Konstantinosa Mavropanosa. Obrońca VfB Stuttgart strzelił gola z kilkudziesięciu metrów, ale trener na pewno go za to nie pochwali. Pokonał bowiem własnego bramkarza.

Sytuacja z pozoru zupełnie niegroźna. VfB Stuttgart miał aut na własnej połowie. Jeden z zawodników wyrzucił piłkę, podał do 25-letniego Konstantinosa Mavropanosa, a ten kopnął futbolówkę w kierunku własnego bramkarza.

Złamał przy tym elementarną zasadę, że nie powinno się zagrywać w światło bramki. Bramkarz VfB Florian Mueller był tym faktem kompletnie zaskoczony i mimo podjęcia rozpaczliwej obrony nie zdołał zapobiec katastrofie. To jedna z najdziwniejszych bramek samobójczych w ostatnim czasie.

Ostatecznie ten błąd nie okazał się fatalny w skutkach dla ekipy ze Stuttgartu, bo w samej końcówce VfB strzeliło dwa gole i wyeliminowało SC Paderborn 07 z Pucharu Niemiec.

Paderborn to aktualnie 5. zespół 2.Bundesligi, z kolei VfB Stuttgart zajmuje 15. miejsce w niemieckiej ekstraklasie.

CZYTAJ TAKŻE: Kiedyś sięgnął z Lechem Poznań po mistrzostwo Polski, teraz wraca "Wstyd". Burza po prośbie o zbiórkę piłkarki Legii

ZOBACZ WIDEO: Tak może wyglądać kadra Santosa. Z nich zrezygnuje nowy selekcjoner?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)