Sytuacja z pozoru zupełnie niegroźna. VfB Stuttgart miał aut na własnej połowie. Jeden z zawodników wyrzucił piłkę, podał do 25-letniego Konstantinosa Mavropanosa, a ten kopnął futbolówkę w kierunku własnego bramkarza.
Złamał przy tym elementarną zasadę, że nie powinno się zagrywać w światło bramki. Bramkarz VfB Florian Mueller był tym faktem kompletnie zaskoczony i mimo podjęcia rozpaczliwej obrony nie zdołał zapobiec katastrofie. To jedna z najdziwniejszych bramek samobójczych w ostatnim czasie.
Ostatecznie ten błąd nie okazał się fatalny w skutkach dla ekipy ze Stuttgartu, bo w samej końcówce VfB strzeliło dwa gole i wyeliminowało SC Paderborn 07 z Pucharu Niemiec.
Paderborn to aktualnie 5. zespół 2.Bundesligi, z kolei VfB Stuttgart zajmuje 15. miejsce w niemieckiej ekstraklasie.
CZYTAJ TAKŻE:
Kiedyś sięgnął z Lechem Poznań po mistrzostwo Polski, teraz wraca
"Wstyd". Burza po prośbie o zbiórkę piłkarki Legii
ZOBACZ WIDEO: Tak może wyglądać kadra Santosa. Z nich zrezygnuje nowy selekcjoner?