Pod koniec zimowego okresu transferowego Anthony Gordon zmienił przynależność klubową. Opuścił Everton, by podpisać kontrakt z Newcastle United. Do nowego zespołu przeszedł za około 45 milionów funtów.
Tymczasem "The Sun" podaje, że zawodnik może mieć problemy z prawem. Dwa dni po tym, jak otrzymał zakaz prowadzenia pojazdów, został przyłapany za kierownicą samochodu.
W ogóle nie krył się z tym, że postanowił wsiąść za "kółko". Swoim czarnym mercedesem podjechał pod hotel. Towarzyszyła mu partnerka Annie Keating.
Przepisy mówią o tym, że zlekceważenie zakazu może poskutkować nawet pozbawieniem wolności przez sześć miesięcy. Wątpliwe jednak, że piłkarz otrzyma aż tak drastyczną karę.
Nałożenie na Gorona zakazu prowadzenia pojazdów przez pół roku to efekt tego, że dwukrotnie nie podał, kto złamał przepisy, przemieszczając się jego samochodem. Chodziło o parkowanie w niedozwolonym miejscu i przekroczenie prędkości.
Czytaj także:
> To łączy Santosa i Lewandowskiego. Portugalczyk nie ma wątpliwości
> Były reprezentant dosadnie o Lewandowskim. "Nie tędy droga"
ZOBACZ WIDEO: Milioner zachwycił się Łodzią. "Ktoś musi powiedzieć, że Polska nie jest dzikim krajem"