Nieznani sprawcy zamalowali zieloną farbą murale znajdujące się w okolicy stadionu Widzewa Łódź. Jeden z nich przedstawia legendę klubu - Włodzimierza Smolarka, drugi upamiętnia mistrzostwo wywalczone przez Widzew w 1981 roku.
Zniszczenia są spore, co zobaczyć można na zdjęciach załączonych poniżej. Akt wandalizmu skomentowało już kierownictwo Widzewa w specjalnym oświadczeniu.
"Jesteśmy oburzeni zniszczeniem dwóch historycznych murali, które stworzono dzięki współpracy sponsorów i mieszkańców osiedla" - przekazał łódzki klub w oświadczeniu.
"Oba zostaną odmalowane wspólnie z kibicami, a jednocześnie informujemy, że zgodnie z planem rozszerzymy naszą Galerię Murali. Widzew to serce Łodzi" - dodano.
ZOBACZ WIDEO: Piłkarz o nietypowym... nazwisku zaproponowany Legii. Robiłby furorę w Polsce!
Po 19. kolejkach PKO Ekstraklasy Widzew Łódź zajmuje czwarte miejsce w tabeli z dorobkiem 31 punktów. W piątek beniaminek zmierzy się na wyjeździe z Lechią Gdańsk. Początek meczu o godz. 20:30.
Czytaj także:
- Polak coraz bliżej prestiżowej nagrody. Pokonał m.in. Kyliana Mbappe
- Brazylia ma plan na nowego selekcjonera. Na nazwisko poczekamy aż do lata?