Nieoczywista decyzja Fernando Santosa. Na ten mecz się wybierze

Getty Images / SOPA Images / Na zdjęciu: Fernando Santos
Getty Images / SOPA Images / Na zdjęciu: Fernando Santos

Fernando Santos ma niewiele czasu na przygotowania do swojego debiutu w roli selekcjonera reprezentacji Polski. 68-latek będzie przyglądał się kadrowiczom występującym w Grecji - informuje portal meczyki.pl.

Następca Czesława Michniewicza nie narzeka na brak zajęć. Zgodnie z zapowiedziami, Fernando Santos w zeszłym tygodniu pojawił się na stadionach PKO Ekstraklasy, ale to dopiero początek.

W poniedziałek nowy selekcjoner poleciał do Barcelony, gdzie miał okazję osobiście porozmawiać z kapitanem Biało-Czerwonych, Robertem Lewandowskim. Według informacji serwisu meczyki.pl, doświadczony szkoleniowiec będzie obecny na sobotnim spotkaniu ligowym pomiędzy Rakowem Częstochowa a Górnikiem Zabrze.

Później Santos wróci do Warszawy, skąd ma w planach wylecieć do Grecji. Tam z kolei selekcjoner będzie z bliska przyglądał się Damianowi Szymańskiemu, a także Tomaszowi Kędziorze.

ZOBACZ WIDEO: Niemoc Lewandowskiego w ostatnich meczach. "Złość rośnie"

Być może 19 lutego obaj wymienieni zawodnicy wystąpią w meczu PAOK Saloniki - AEK Ateny. Przypomnijmy, że Szymański pojechał z kadrą na MŚ 2022, zaś Kędziora nie zmieścił się w ostatecznej kadrze.

Santos zna greckie boiska jak własną kieszeń. 68-latek jest przecież byłym selekcjonerem reprezentacji Grecji i trenerem Panathinaikosu Ateny.

Czytaj także:
Gdzie Polska zagra z Albanią? Mamy najnowsze informacje w sprawie stadionu!
Piękny rajd. Borussia Dortmund ruszyła sprintem Adeyemiego do ćwierćfinału

Komentarze (2)
avatar
kareta
16.02.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pracownik za 8 godzin pracy przy maszynie za miesiąc zarobi np 3000 czy 4000 zł , a człowiek który obejrzy czasem jakiś mecz będzie za to otrzymywał prawie 1 milion. czy ktoś to rozumie? bo ja Czytaj całość