We wtorek wszystkie oczy zwrócone będą na Anfield, gdzie Liverpool FC będzie rywalizować z Realem Madryt. W końcu mowa o drużynach, które w poprzedniej edycji spotkały się w finale. Wtedy hiszpański zespół zwyciężył 1:0. Jednak emocji nie powinno zabraknąć w starciu Eintrachtu Frankfurt z SSC Napoli.
Niemiecka drużyna w Bundeslidze radzi sobie w kratkę. Na obecny moment zajmuje szóste miejsce ze stratą pięciu punktów do liderującego Bayernu Monachium. Natomiast klub Piotr Zielińskiego i Bartosza Bereszyńskiego rządzi w Serie A. Na obecny moment lider z Neapolu ma 15 punktów przewagi nad drugim Interem Mediolan.
Szkoleniowiec Eintrachtu, Oliver Glasner widzi w Napoli zespół, który nie wygląda jak ekipy z Włoch. - Napoli nie gra jak typowa włoska drużyna. Ich intensywność jest zdecydowanie większa, są agresywni bez piłki, wychodzą z wysokim pressingiem. Ich tempo kontr jest wręcz niesamowite - komplementował rywala Glasner na konferencji prasowej.
ZOBACZ WIDEO: Wyjątkowy gest. Pojawiły się łzy wzruszenia
- Ale my o tym doskonale wiemy i jesteśmy na to gotowi. Jednak należy mieć też na uwadze, że w defensywie również radzą sobie bardzo dobrze, tracą mało bramek. Za nimi znakomita faza grupowa - dodał.
Z uwagi na obecną dyspozycję faworytem tego starcia wydają się przyjezdni mimo że przyjdzie im rywalizować na wyjeździe. W dodatku ich rywale będą musieli radzić sobie bez swojego kapitana, Sebastiana Rode. Ten jednak znajdzie się na ławce rezerwowych.
- Sebastian Rode trenował indywidualnie i będzie w kadrze, jeżeli nic się nie zmieni. Jednak na pewno nie zagra od początku - przekazał szkoleniowiec Eintrachtu.
Pierwszy pojedynek w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów pomiędzy Eintrachtem Frankfurt a SSC Napoli na Deutsche Bank Park odbędzie się we wtorek, 21 lutego o godzinie 21:00. Transmisja w Polsat Sport Premium 1. Relację tekstową na żywo przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Przeczytaj także:
Napoli wyeliminuje zwycięzcę Ligi Europy? "50 procent szans na awans"