[tag=720]
FC Barcelona[/tag] do meczu ligowego z UD Almeria podchodziła po ciosie, jaki otrzymała w tygodniu od Manchesteru United. Angielski zespół wyeliminował "Blaugranę" z rozgrywek Ligi Europy po zwycięstwie 2:1.
Humory w Katalonii z pewnością polepszyły się, gdy Real Madryt zremisował z Atletico Madryt w derbowym starciu. Jasne stało się, że zwycięstwo z Almerią oznaczać będzie powiększenie przewagi aż do 10 punktów.
Ta sztuka się jednak nie udała, a swojemu zespołowi nie pomógł Robert Lewandowski. Polak został surowo oceniony przez hiszpańskie media. "Daleko mu jeszcze do swojej wersji z początku sezonu. Te same działania, którymi wcześniej naturalnie rozstrzygał, teraz nie wychodzą. Barca potrzebuje Polaka w dobrej dyspozycji" - czytamy w katalońskim "Sporcie", który przyznał naszemu napastnikowi notę cztery (w 10-cio punktowej skali), najniższą w zespole.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: z piłką wyczynia cuda. Zobacz popisy gwiazdy Barcelony
"Lewandowski nie potrafił opanować dośrodkowania Busquetsa. Polak od kilku tygodni daleki jest od swojej najlepszej wersji. Bardzo niewidoczny. Barca szuka prawdziwego Lewandowskiego" - to z kolei krótka ocena występu "Lewego" w wykonaniu "Marki".
Jeszcze krócej mecz w wykonaniu Lewandowskiego opisuje "El Desmarque". "Polak był obecny, ale bardzo trudno było mu wykorzystać szanse" - czytamy przy nazwisku "Lewego", który otrzymał notę cztery (w 10-cio punktowej skali), najniższą w zespole.
Czytaj także:
Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem