Co dalej z Gianni Infantino? Poznaliśmy wyniki głosowania na prezydenta FIFA

Getty Images / Tom Dulat - FIFA / Na zdjęciu: Salman Bin Ebrahim Al Khalifa (z lewej) i Gianni Infantino
Getty Images / Tom Dulat - FIFA / Na zdjęciu: Salman Bin Ebrahim Al Khalifa (z lewej) i Gianni Infantino

Wszystko jest już jasne. Poznaliśmy oficjalne wyniki głosowania na prezydenta międzynarodowej federacji. Niespodzianki w tym przypadku być nie mogło.

W tym artykule dowiesz się o:

Jak poinformowała międzynarodowa federacja piłkarska w swoich oficjalnych mediach, Gianni Infantino nadal pozostanie prezydentem FIFA. Nowa kadencja Szwajcara potrwa do 2027 roku.

- Pełnienie funkcji prezydenta FIFA jest dla mnie niezwykłym przywilejem i punktem honoru. Ale to także wielka odpowiedzialność. Podchodzę do tego z pokorą i tym samym dziękuję wszystkim za wszelkie wsparcie - powiedział 52-latek.

- Obiecuję, będę dobrze służył federacji oraz futbolowi na całym świecie, wszystkim 211 członkom FIFA - dodał.

Wybór Infantino na kolejną kadencje odbył się w ramach kongresu w Ruandzie. Podczas tego wydarzenia, prócz wspomnianych elekcji, dyskutowano chociażby nad zmianami w statucie federacji.

Szwajcar włoskiego pochodzenia był jedynym kandydatem na to stanowisko. Jego zwycięstwo w tym głosowaniu było więc tylko formalnością.

52-latek po raz pierwszy objął tę funkcję w 2016 roku. W wyścigu o "stołek prezesa" pokonał on m.in. byłego zastępcę sekretarza generalnego FIFA Francuza Jerome'a Champagne'a czy szefa Azjatyckiej Konfederacji Piłkarskiej (AFC) szejka Al Khalifę.

W 2019 roku został on wybrany na drugą kadencję, jednak już na takiej samej zasadzie co teraz. Infantino nie miał kontrkandydata, stąd też delegaci udzielili mu poparcia poprzez aklamację.

ZOBACZ WIDEO: Kryzys "Lewego"? Tym żyje polska piłka - Z Pierwszej Piłki #33

Media: Real Madryt szuka nowego trenera. Oto następca Ancelottiego?
Marzenia na wyciągnięcie ręki. Lech Poznań walczy o najlepszą ósemkę Ligi Konferencji Europy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty