Odważna decyzja Santosa. Gwiazda bez powołania
Po dwóch miesiącach pracy, Fernando Santos oficjalnie ogłosił swoje pierwsze powołania na marcowe mecze el. Euro 2024. Nie brakuje zaskoczeń!
W związku z tym Fernando Santos, który w styczniu zastąpił w roli selekcjonera Czesława Michniewicza, ogłosił swoją pierwszą listę powołanych zawodników.
Portugalczyk od początku nie miał łatwego zadania, bowiem musiał borykać się z wieloma problemami. Nie brakowało kontuzji, a także kłopotów z regularną grą naszych reprezentantów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: stadiony świata. Ten film można oglądać bez końcaW ostatecznie zaprezentowanej przez Fernando Santosa 25-osobowej kadrze nie brakuje jednak zaskoczeń. Największym może być brak powołania dla Grzegorza Krychowiaka. Pomocnik, który od dłuższego czasu był wypychany z kadry przez kibiców, konsekwentnie jednak utrzymywał swoją pozycję w drużynie narodowej. Nowy selekcjoner postawił jednak na inne rozwiązania w drugiej linii.
Tym może być absolutny debiutant w kadrze - Ben Lederman. 22-letni piłkarz Rakowa Częstochowa otrzymał swoje pierwsze powołanie do dorosłej kadry. Urodzony w Los Angeles pomocnik już wcześniej wyróżniał się w klubie, jednak w obecnym sezonie jego sytuację mocno utrudniła kontuzja. Udany ostatni miesiąc, w którym powrócił on do pierwszej jedenastki Rakowa przekonał jednak Fernando Santosa, że warto dać mu szansę.
Santos postanowił również odkurzyć kilku piłkarzy, którzy w ostatnim czasie wypadli z orbity zainteresowań reprezentacji. I tak, po 1,5-rocznej przerwie, do kadry wraca Kacper Kozłowski. Kolejną szansę w drużynie narodowej dostanie także Karol Linetty, który w trakcie całej kadencji Czesława Michniewicza rozegrał zaledwie 130 minut.
W obronie z kolei, pod nieobecność kontuzjowanego Kamila Glika, szanse może otrzymać Paweł Dawidowicz, który podobnie jak Kozłowski, swój ostatni mecz w reprezentacji rozegrał jeszcze za kadencji Paulo Sousy. Jeszcze dłużej na powrót do kadry czekał natomiast Michał Karbownik. 22-latek ostatnie spotkanie zagrał w niej w październiku 2020 roku.
Ostatecznie, na pierwszym zgrupowaniu pod wodzą portugalskiego szkoleniowca stawi się 18 z 26 piłkarzy, których w listopadzie Czesław Michniewicz zabrał do Kataru.
Ostateczna lista powołanych prezentuje się następująco:
Bramkarze: Wojciech Szczęsny, Łukasz Skorupski, Bartłomiej Drągowski
Obrońcy: Jan Bednarek, Bartosz Bereszyński, Matty Cash, Paweł Dawidowicz, Robert Gumny, Michał Karbownik, Jakub Kiwior, Kamil Piątkowski
Pomocnicy: Krystian Bielik, Kacper Kozłowski, Ben Lederman, Karol Linetty, Damian Szymański, Sebastian Szymański, Przemysław Frankowski, Jakub Kamiński, Michał Skóraś, Nicola Zalewski, Piotr Zieliński
Napastnicy: Robert Lewandowski, Krzysztof Piątek, Karol Świderski
Czytaj także:
- Romelu Lukaku dołączy do hiszpańskiego giganta? Transfer wisi w powietrzu
- Strzela gole "palce lizać". Teraz dostał prezent od... Zenona Martyniuka
OGLĄDAJ MECZE REPREZENTACJI W PILOCIE WP

-
Zielone słońce Zgłoś komentarz
LEWY od lat postuluje żeby grać dla orzełka a nie za kasę. Może w końcu go posłuchają. -
cygnes Zgłoś komentarz
Dziękujemy panie Santos, my też chcielibyśmy aby grali piłkarze a nie gwiazdy. Niech one świecą na niebie. -
Tomasz Sobczak Zgłoś komentarz
Gwiazda jest bez powołania? -
lelum_polelum Zgłoś komentarz
pomocy, których Krychowiak nieustannie strofował na boisku. Przez niego m.in. Linetty nigdy nie zagrał w kadrze dobrze, bo Krycha go wiecznie ustawiał. -
rev937 Zgłoś komentarz
Krychowiak to gwiazda ale chyba reklamy butów. -
Momo Momo Zgłoś komentarz
Dlaczego Piątek a nie Kownacki ? -
El Dobijako Los Ogórkos Zgłoś komentarz
Największe zaskoczenie to powołanie dla lewandoskiego. Jego czas już minął bezpowrotnie. -
Tragedia Lewatywy Zgłoś komentarz
Św Kłodert nie do ruszenia jak widać dalej -
random47 Zgłoś komentarz
choroby , którą ukrywa. -
W0jtech Zgłoś komentarz
jestem przekonany, że Santos się nie będzie szczypał - chyba, że PZPN w kontrakcie zastrzegł że nie tykamy Robercika. Nikt tak jak on nie robi cowidowego autożółwika. -
Mart_B Zgłoś komentarz
ten statek już odpłynął, czas zabierać swoje porobione bunie, bo i one wyglądają coraz gorzej, podobnie jak wyniki naszych "galaktikos". Wasze miejsca są już tylko na trybunach. -
Daleko Bardzo Zgłoś komentarz
Nareszcie nie ma Krychy . Dawno powinni Go z kadry wycofac. Niech sie zahme garniturami -
gienek6699 Zgłoś komentarz
chwalony w ostatnim meczu na MŚ...kto strzelił bramkę.Uważam też ,że jako jedyny potrafi współpracować z Lewandowskim w zakresie dokładnych podań i rozumienia się na boisku.Podobnie jak Lewy z Mullerem w Bayernie ,gdzie Robert rozkwitł.