[tag=2490]
Cristiano Ronaldo[/tag] zimą niespodziewanie przeniósł się z Manchesteru United do Arabii Saudyjskiej. Portugalczyk, jako wolny piłkarz zasilił szeregi Al-Nassr. Gwiazdor dostał tam najwyższą tygodniówkę w historii.
Zdaniem mediów były napastnik Realu Madryt w Arabii Saudyjskiej ma rocznie pobierać 200 milionów euro. To zdecydowanie najwyższy kontrakt, jaki widział świat piłki nożnej. W Azji jednak poczyna sobie także dobrze pod względem sportowym.
Początek w nowym miejscu nie był łatwy, ale od przełamania Cristiano wszedł na swój poziom i zaczął regularnie strzelać gole. Kolejny raz popis swoich umiejętności dał w 21. kolejce Saudyjskiej Premier League.
W 78. minucie podszedł do piłki ustawionej na około 35, może 40. metrze. Mogłoby się wydawać, że kolejny raz zobaczymy nieudany strzał w trybuny, albo centralnie w mur ustawiony przez bramkarza.
ZOBACZ WIDEO: "To nie jest tak, że się mądrzę". Robert Lewandowski mówi o swojej roli w Barcelonie
Tym razem sytuacja była jednak inna. Portugalczyk uderzył na tyle dobrze, że futbolówka przeleciała pomiędzy nieszczelnym murem i zaskoczyła bramkarza. Chwilę później na 2:1 podwyższył Anderson Talisca.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę