[tag=721]
Real Madryt[/tag] po raz trzeci z rzędu musiał uznać wyższość FC Barcelony - tym razem w meczu ligowym. "Duma Katalonii" w doliczonym czasie gry zdobyła bramkę na wagę trzech punktów, a zarazem bramkę, która mocno przybliżyła ją do tytułu mistrza Hiszpanii. Barcelona ma już 12 punktów przewagi nad Realem.
Tuż po meczu w hiszpańskich mediach pojawił się Xavi i skomentował postawę swojej drużyny.
- To ważne zwycięstwo, zasłużone. Dominowaliśmy bardziej niż oni i stworzyliśmy więcej klarownych okazji. Ta wygrana doda nam pewności siebie na przyszłość.
Pierwszą bramkę dla Barcelony zdobył Sergi Roberto. W drugiej połowie tego piłkarza zastąpił Franck Kessie i to on okazał się bohaterem gospodarzy.
- Do ostatniej chwili miałem wątpliwości czy postawić na Sergi czy na Francka. Ostatecznie wyszło bardzo dobrze, bo obaj zdobyli po bramce - zdradził szkoleniowiec.
Xavi przestrzega jeszcze piłkarzy i kibiców FC Barcelony w kwestii tytułu mistrzowskiego. Do końca sezonu jeszcze dwanaście kolejek. - Nie czujemy się mistrzami, ale to dla nas bardzo ważny krok. Barcelona była lepsza, piłkarze zasłużyli na to zwycięstwo - podkreślił jeszcze raz Xavi.
Czytaj także:
- Gorąco w sieci po El Clasico. "Futbol przez wielkie F"
- FC Barcelona coraz bliżej mistrzostwa. Zobacz tabelę La Liga
ZOBACZ WIDEO: Kryzys "Lewego"? Tym żyje polska piłka - Z Pierwszej Piłki #33
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)