Wiadomo, kiedy Lewandowski przyleci na zgrupowanie
Po niedzielnym El Clasico w sieci pojawiło się zdjęcie, na którym widać zakrwawioną stopę Roberta Lewandowskiego. O sprawę postanowiliśmy zapytać rzecznika PZPN - Jakuba Kwiatkowskiego.
Będzie to także debiut Fernando Santosa w roli selekcjonera biało-czerwonych. Portugalczyk od początku nie miał łatwo i musiał zmagać się z licznymi urazami kadrowiczów.
Na dzień przed rozpoczęciem zgrupowania pojawiło się jednak zdjęcie, które mogło dodatkowo podnieść ciśnienie selekcjonerowi.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: stadiony świata. Ten film można oglądać bez końcaPo niedzielnym El Clasico, wygranym przez Barcelonę 2:1, w mediach społecznościowych pojawiło się ujęcie z szatni "Dumy Katalonii", na którym wyraźnie widać zakrwawioną stopę Lewandowskiego (więcej TUTAJ).
O to, czy to poważny uraz i czy wiadomo coś więcej na ten temat zapytaliśmy rzecznika PZPN, Jakuba Kwiatkowskiego.
- Nie widziałem tego zdjęcia i nic nie wiem na temat problemów z Robertem - odpowiedział nam Kwiatkowski. Dodatkowo poinformował on, że "Lewy" stawi się na zgrupowaniu już w poniedziałek. Póki co nie wiadomo jedynie, o której dokładnie godzinie.
Pierwszy mecz pod wodzą Fernando Santosa reprezentacja Polski rozegra w piątek, 24 marca, z Czechami. Początek spotkania o godzinie 20:45.
Czytaj także:
- Koniec z jarmarkiem. Santos musi zaprowadzić porządek [OPINIA]
- Angielscy giganci chcą podebrać obrońcę Napoli. W grę wchodzi klauzula wykupu
OGLĄDAJ MECZE REPREZENTACJI W PILOCIE WP

-
Top Boy Zgłoś komentarz
Zorkin Król SF: te 80 %kibiców to twoje 10 kont tu i kilku hejterow. Zaraz zasypiesz swój post plusami ze swoich kont.... -
Arsent Zgłoś komentarz
Ten Kwiatkowski to jest większy obrotniak, kombinatorek. Też, pewnie, uwikłany w interesy i interesiki piłkarskie. Musi mieć soro za uszami. A w życiu słowa prawdy nie powiedział. -
Katon el Gordo Zgłoś komentarz
Artykuł napisany po to, żeby powiedzieć, że rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski nie wie o co chodzi. Można i tak. -
Zorkin Król SF Zgłoś komentarz
ustalania składu, ucieczek od kibiców i dziennikarzy po Mundialu, ustalania 3 mln premii za kompromitację na Mundialu. Dopóki będzie powoływany dopóty nasza reprezentacja niczego nie osiągnie -
Adela Rozen Zgłoś komentarz
Jeszcze kilka dni temu te same pismaki dołowały magistra a tu widzę od nowa dmuchanie balonika...:-)))