Drakońska kara w Anglii? Gwiazdor zaatakował sędziego

Twitter / Eleven Sports / Na zdjęciu: skandaliczne zachowanie Aleksandra Mitrovicia
Twitter / Eleven Sports / Na zdjęciu: skandaliczne zachowanie Aleksandra Mitrovicia

Angielska federacja bardzo szczegółowo zajmie się skandalicznym zachowaniem Aleksandra Mitrovicia. Brytyjskie media donoszą o możliwej dotkliwej karze dla Serba.

Napastnik Fulham Aleksandar Mitrović może mieć spore problemy. Wszystko za sprawą jego skandalicznego zachowania podczas ostatniej potyczki z Manchesterem United w ćwierćfinale FA Cup.

Zaskakujące sceny rozegrały się w 73. minucie rywalizacji. Rozjemca tego pojedynku Chris Kavanagh zdecydował się przyjrzeć sytuacji, w której Willian ręką zablokował strzał Jadona Sancho. Wszystko działo się w polu karnym, arbiter więc rozważył opcję podyktowania "jedenastki".

Ostatecznie Anglik wskazał na "wapno" i pokazał czerwony kartonik byłemu piłkarzowi Chelsea za to zagranie. Decyzja ta bardzo nie spodobała się Mitroviciowi, który wręcz eksplodował, szturchając sędziego. Reakcja była natychmiastowa - czerwona karta dla Serba.

ZOBACZ WIDEO: Zaskakujące opinie nt. Roberta Lewandowskiego. Oto co napisali Hiszpanie

Sytuacja jednak prawdopodobnie nie rozejdzie się po kościach i możliwe, że napastnika czeka dłuższa przerwa od rozgrywania spotkań. Rzecznik FA cytowany przez "The Sun" stwierdził bowiem jasno, że standardowa kara w tym przypadku może być niewystarczająca.

Źródło twierdzi, że piłkarz pierwotnie zostanie zawieszony (we wszystkich, angielskich rozgrywkach) do ligowego meczu z Leeds (22 kwietnia). Jednak w tym czasie komisja jeszcze raz dokładnie przyjrzy się temu incydentowi. Zdaniem dziennika, absencja 28-latka może potrwać nawet do końca tego sezonu. Zwłaszcza, że Mitrović miał zwracać się do arbitra w bardzo niekulturalny sposób.

Ale to niejedyne zmartwienie władz Fulham. Poważne konsekwencje mogą grozić także szkoleniowcowi zespołu z Londynu. "Marcowi Silvie zarzuca się, że używał obelżywych i obraźliwych słów, gestów, zachowań w stosunku do sędziego meczu" - zdradził rzecznik.

Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem Manchesteru United 3:1. "Czerwone Diabły" znakomicie rozegrały końcówkę meczu, odrabiając straty i ostatecznie wypracowując dwubramkowe prowadzenie.

Haaland zatrzymany przez kontuzję. Norwegia osłabiona przed hitowym starciem
Steven Gerard sprawdzi się w nowej roli. Angielska legenda zadecydowała

Komentarze (0)