[tag=2800]
Robert Lewandowski[/tag] wspaniale wszedł do FC Barcelony. Polak przez pierwsze trzy miesiące był absolutnie największą gwiazdą nowej drużyny, jak i całej ligi. Pokazał się w Hiszpanii jako wyborowy strzelec.
Niestety dla "Lewego" czas po mundialu indywidualnie nie jest już dla niego udany. Napastnik w zdecydowanej większości meczów był zwyczajnie słaby. Taka dyspozycja oraz wiek (34 lata) doprowadziły do spadku wartości "Lewego".
Lewandowski przychodząc do FC Barcelony był przez portal transfermarkt.de wyceniany na kwotę 45 milionów euro. Po kilku miesiącach w Hiszpanii ta wartość spadła o pięć milionów i nie będzie zaskoczeniem, jeśli ten proces powtórzy się przy następnych wycenach.
ZOBACZ WIDEO: Grzegorz Krychowiak wróci do reprezentacji Polski? "Nie wykluczam tego"
Na przeciwnym biegunie jest Jakub Kiwior. Utalentowany polski defensor ma za sobą kapitalny rok we włoskiej Spezii Calcio. Tam 23-latek zapracował na swój wielomilionowy transfer do Arsenalu FC.
Przechodząc z Włoch do Anglii wyceniany był na osiem milionów euro. Po najnowszej aktualizacji wartości ta wynosi już 20 milionów euro. Analitycy transfermarkt.de docenili więc dobrą formę naszego defensora.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę