Od dawna jesteśmy przyzwyczajeni, że czasami zdarzają się transfery dużych nazwisk do ligi tureckiej. W poprzednim oknie transferowym najlepszym tego przykładem były przenosiny Nicolo Zaniolo z AS Romy do Galatasaray Stambuł, ale to oczywiście tylko jeden z wielu tego typu ruchów.
Nad Bosforem grają też chociażby Mauro Icardi, czy Dries Mertens. Obaj występują we wspomnianej wyżej Galacie, a nad innym wielkim transferem pracują przedstawiciele innego stambulskiego zespołu. Do jednej z tamtejszych drużyn mógł i zresztą wciąż może trafić Eden Hazard.
Z informacji podanych przez turecki portal sportowy Fotomac wynika, że belgijskiego skrzydłowego chętnie widzieliby u siebie przedstawiciele Fenerbahce Stambuł. Według tych doniesień bardzo blisko takowego transferu było już podczas minionego zimowego okna transferowego, ale wtedy sam zawodnik odmówił.
ZOBACZ WIDEO: Dostał pytanie o styl reprezentacji Polski. Wymowna reakcja
Natomiast to właśnie brak chęci Hazarda miał być jedynym brakującym elementem tej transakcji. Według wspomnianego portalu Real Madryt zgodził się na wytransferowanie swojego piłkarza do tureckiego giganta. I oczywiście taka postawa Królewskich nie może dziwić, bo Belg jest totalnie poza planami hiszpańskiego klubu.
Carlo Ancelotti w ogóle na niego nie stawia i w związku z tym Los Blancos chętnie by się go pozbyli. Nie jest wykluczone, że 32-latek ostatecznie trafi do Fenerbahce, bo portal Fotomac podał również, że turecki klub za główny cel na letnie okno transferowe stawia sobie właśnie sprowadzenie go do swojego zespołu.
Czytaj też:
Sensacyjny zwrot akcji ws. Zielińskiego
Awans Polaków po szalonym meczu
