12 punktów przewagi nad Realem Madryt (na 12 kolejek przed końcem sezonu) - trudno się dziwić, że FC Barcelona robi wszystko, aby na dłużej związać się z obecnym trenerem, Xavi Hernandezem. Aktualny kontrakt wygasa za rok - po sezonie 2023/24. Katalończycy próbują jak najszybciej przedłużyć umowę.
Hiszpańskie media poinformowały, a uznany włoski dziennikarz Fabrizio Romano potwierdził, że obecny trener Barcy otrzymał już propozycję nowego kontraktu, który miałby obowiązywać do czerwca 2026. Czyli zostałby wydłużony o dwa lata.
Propozycja jednak "leży na stole", a Xavi podobno nie kwapi się, aby ją podpisać. Joan Laporta miał od niego usłyszeć, że decyzję podejmie dopiero po obecnie trwającym sezonie. Czyli w czerwcu 2023.
Dziennikarze przypuszczają, że Xavi nie chce się spieszyć, aby dopiero po zakończeniu sezonu i zapewne zdobyciu mistrzostwa Hiszpanii, zająć o wiele lepszą pozycję negocjacyjną. Przecież inaczej rozmawia się z trenerem, który być może wywalczy tytuł, a inaczej ze świeżo upieczonym mistrzem.
Statystyka Xaviego - odkąd objął stanowisko trenera Barcelony - jest imponująca. Katalończycy wygrywają aż 65 proc. wszystkich spotkań.
Czytaj także: "Idealne okno transferowe Xaviego". Te nazwiska widziałby w FC Barcelonie >>
Czytaj także: Duże zamieszanie w FC Barcelonie. Ojciec piłkarza zabrał głos >>
ZOBACZ WIDEO: Tak zachował się Santos. Zdradzamy kulisy