Nie ma wątpliwości co do tego, że ten sezon nie jest udany dla Paris Saint-Germain. Mistrzowie Francji najprawdopodobniej obronią tytuł i znowu wygrają ligę, ale ponownie zawiedli na arenie międzynarodowej. Europejska batalia PSG zakończyła się już na 1/8 finału Ligi Mistrzów i dwumeczu z Bayern Monachium.
Kolejne niepowodzenia sprawiają, że władzom klubu coraz częściej puszcza ciśnienie, co może skończyć się zmianami w dziale sportowym. Pracę może stracić m.in. trener, Christophe Galtier. Francuski szkoleniowiec może paść ofiarą, ale oczywiście możemy mieć też do czynienia z "wietrzeniem szatni".
Nie jest tajemnicą, że odejścia zawodników będą potrzebne nie tylko ze względu na słabe występy graczy, ale też przepisy. Paryżanie mają problemy z finansowym fair play i w ich przypadku konieczne jest obniżenie limitu płac. Dlatego też mówi się o potencjalnych odejściach czterech graczy.
ZOBACZ WIDEO: Gromy spadły na Lewandowskiego. "Schowany do szafy"
Z informacji podanych przez portal fichajes.net wynika, że latem mistrzowie Francji będą chcieli pożegnać Keylora Navasa, Mauro Icardiego, Leandro Paredesa oraz Georginio Wijnalduma. Można wręcz powiedzieć, że będą to kolejne pożegnania z tymi graczami, bo przed startem obecnej kampanii każdy z nich odszedł na wypożyczenie.
Takie ruchy były jasnym sygnałem, że nie są już potrzebni, ale oczywiście latem wrócą do PSG i klub będzie chciał oddać ich już na dobre. Cała czwórka ma kontrakty ważne do lata 2024 roku, zatem nawet kolejne, roczne wypożyczenie praktycznie oznaczałoby permanentne odejście z klubu.
Mówi się też o potencjalnych odejściach Lionela Messiego czy Sergio Ramosa. Jednak w tych przypadkach sytuacja jest odwrotna i szefowie stołecznego klubu chcieliby ich zatrzymać. Niechęć zawodników, czy też konieczność cięć mogą na to nie pozwolić.
Czytaj też:
Kownacki w życiowej formie! [WIDEO]
Były kadrowicz odpowiedział Piątkowskiej
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)