"Energia niosła z trybun". Eksperci o triumfie Legii

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Rafał Augustyniak cieszy się z gola
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Rafał Augustyniak cieszy się z gola
zdjęcie autora artykułu

Legia Warszawa pokonała Raków Częstochowa i dała nadzieje swoim fanom na zdobycie tytułu mistrza Polski. "Gol na 3:1 był jak lód na rozgrzewający się Raków" - komentuje Szymon Borczuch.

Do sześciu punktów zmalała przewaga Rakowa Częstochowa (61 pkt.) w tabeli PKO Ekstraklasy nad Legią Warszawa (55 pkt.) po sobotnim hicie na stadionie przy Łazienkowskiej.

Drużyna ze stolicy wygrała (3:1, więcej TUTAJ) i sprawa mistrzostwa Polski ciągle jest otwarta. Do końca rozgrywek ligowych pozostało bowiem jeszcze osiem kolejek.

Eksperci piłki nożnej byli pod dużym wrażeniem postawy Legii w starciu z liderem.

"Raków chyba trochę płaci cenę za to, że nie przygotował nic specjalnego na Josue" - skomentował na Twitterze Mateusz Rokuszewski (Canal+ Sport).

"W sobotę zwycięska mogła być tylko jedna drużyna. Trenera Kosty Runjaicia, który na spotkanie z liderem "wyszykował potwora" - dodał Robert Błoński ("Przegląd Sportowy Onet").

"Piłkarze Legii czuli rangę spotkania i od początku zdominowali Raków zasłużenie wygrywając" - ocenił agent piłkarski Cezary Kucharski.

Dziennikarz sportowy Tomasz Włodarczyk podkreślił, że hit nie zawiódł. "Gole, tempo, walka. Legia dziś świetnie zorganizowana. Z bardzo dobrym planem na grę w defensywie. Do tego energia niosła z trybun. Raków z pierwszą porażką od września" - argumentował.

"Zaskakująco pewne zwycięstwo Legii. Gol na 3:1 był jak lód na rozgrzewający się Raków" - to z kolei tweet Szymona Borczucha (TVP Sport).

"W pierwszej połowie Legia pożarła Raków, w drugiej Raków próbował pożreć Legię, ale nie dziś - nie przy tej publice. Kapitalny mecz, świetny klimat" - skwitował Łukasz Olkowicz ("Przegląd Sportowy Onet").

"Mam niezbyt racjonalne przeczucie, że jeszcze Raków wypuści tego majstra" - podsumował Mariusz Bielski (Tygodnik Wprost).

Zobacz: Klęska w Częstochowie była lekcją dla Legii. "Byliśmy zupełnie innym momencie"

ZOBACZ WIDEO: Polak rozpalił dyskusję. Mocna odpowiedź

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Kto zostanie mistrzem Polski w sezonie 2022/23?
Raków Częstochowa
Legia Warszawa
Lech Poznań
inna drużyna
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (10)
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
2.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dlaczego płaczesz?  
avatar
Franczeska and kale-sons
2.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kupione - Sprzedane  
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
2.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ryboła, wyspałeś się czy całą noc płakałeś?  
avatar
12 min
2.04.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wielkim błędem,Rakowa było to że trener Marek M.nie zdążył przygotować ,taktyki pod innego sędziego(pierwotnie miał nim być Szymon M.)Pan Lasyk jak było widać,był bardziej odporny na głośne krz Czytaj całość
avatar
Roni Bydlak
2.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Raków ma jeszcze długą drogę i paru zmian w składzie i trenerów, żeby być europejskim średniakiem. Wczoraj tkwili w uporze i nie wyciągali wniosków