Głównym celem FC Barcelony w tym sezonie jest zdobycie mistrzostwa Hiszpanii. Po odpadnięciu z krajowego pucharu zespół z Camp Nou może skupić się już wyłącznie na zmaganiach w Primera Division. Podopieczni Xaviego w fatalnym stylu pożegnali się z rozgrywkami pucharowymi.
Środowe spotkanie z Realem Madryt zakończyło się bolesną porażką FC Barcelony 0:4. Karim Benzema skompletował hat-tricka i upokorzył gospodarzy na Camp Nou. Szkoleniowiec był mocno rozczarowany postawą swoich zawodników.
- Szukaliśmy odpowiedzi na pytanie "dlaczego?". Przeanalizowaliśmy ten mecz i nie zasłużyliśmy na 0:1 po pierwszej połowie. Przeciwko Realowi Madryt nie można jednak marnować sytuacji, bo później się za to płaci. Już jednak przewróciliśmy kartkę i skupiamy się na lidze. Chcemy ją wygrać, to nasz priorytet - zaznaczył Xavi na konferencji prasowej.
Do rywalizacji z madrytczykami zespół "Blaugrany" przystąpił w nieco osłabionym składzie, aczkolwiek trener nie chciał się tym usprawiedliwiać. Xavi jest myślami przy poniedziałkowym spotkaniu z Gironą. Mecz rozpocznie się o godz. 21.
ZOBACZ WIDEO: Polak rozpalił dyskusję. Mocna odpowiedź
W 28. kolejce Primera Division FC Barcelona może powiększyć przewagę punktową nad drugim w tabeli Realem. - Jeszcze nie wygraliśmy tej ligi, nie możemy robić podsumowań. Musimy zagrać tak, jak np. w pierwszej połowie ostatniego El Clasico, która moim zdaniem była doskonała. Musimy się poprawić, jesteśmy na dobrej drodze - uważa Hiszpan.
Czytaj także:
Boniek nie traci wiary w awans Lecha. "Nie róbmy z niej potwora"
Media: afera wokół polskich sędziów. Zostali odsunięci