[tag=2490]
Cristiano Ronaldo[/tag] zimą oficjalnie odszedł z europejskiego futbolu klubowego. Gwiazdor pożegnał się Manchesterem United i przeniósł się do Arabii Saudyjskiej. Tam kosmiczny kontrakt zaoferowało mu Al-Nassr.
W klubie z Rijadu wówczas w roli trenera pracował Rudi Garcia. Nie jest jednak żadną tajemnicą, że Francuz ma bardzo porywczy charakter i praca z nim nie zawsze jest dla piłkarzy prosta.
Przekonali się o tym także zawodnicy Al-Nassr. Relacje trenera z szatnią nigdy nie należały do perfekcyjnych. Po jednym z ostatnich meczów ligowych doszło do konfrontacji z podopiecznymi w szatni.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niecodzienne ogłoszenie szczęśliwej nowiny
Po tym incydencie Garcia został odsunięty od prowadzenia drużyny. Dzień później klub oficjalnie poinformował, że kontrakt z francuskim szkoleniowcem został rozwiązany za porozumieniem stron.
"Al-Nassr może ogłosić, że główny trener Rudi Garcia opuścił klub za obopólną zgodą. Zarząd i wszyscy w Al-Nassr chcieliby podziękować Rudiemu i jego współpracownikom za ich oddaną pracę w ciągu ostatnich ośmiu miesięcy" - czytamy w oficjalnym komunikacie.
Garcia przez osiem miesięcy na ławce trenerskiej saudyjskiego klubu poprowadził zespół w 26 meczach. W tym czasie średnio zdobywał 2,27 punktu na mecz, co niewątpliwie jest wynikiem bardzo dobrym.
Cristiano Ronaldo i spółka nie pozostaną jednak bez trenera. Klub zaraz po ogłoszeniu rozwiązania umowy przedstawił nowego szkoleniowca. Tym będzie Dinko Jelicić, który dotychczas prowadził zespół do lat 19.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
Czy to dobra decyzja Al-Nassr? 
