W pierwszym ćwierćfinale Lech Poznań przegrał na własnym stadionie aż 1:4. Czy to już koniec marzeń o awansie do kolejnej fazy Ligi Konferencji Europy? Jedno jest pewne: we Włoszech będzie arcytrudno odrobić straty.
Więcej o meczu przeczytasz tutaj -->> Nadzieje były ogromne, rzeczywistość brutalna. Fiorentina zabiła marzenia Lecha Poznań
Poznaniacy fatalnie weszli w mecz i już po 4. minutach przegrywali po kuriozalnym golu. Na ten cios zdołali jednak odpowiedzieć. Na kolejne już niestety nie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Klich w nowej roli. Zobacz, jak sobie poradził
W opinii Zbigniewa Bońka, byłego prezesa PZPN, włoska triumfowała w pełni zasłużenie. Pojawiło się według niego jednak pewne "ale". Jakie? "Nie zawsze lepsi wygrywają. Dzisiaj drużyna lepsza wygrała zdecydowanie, ale trochę za wysoko" - napisał w mediach społecznościowych.
Nie da się ukryć, że w czwartkowy wieczór przy Bułgarskiej w Poznaniu ACF Fiorentina była drużyną dużo lepszą od Lecha. Wygrała zasłużenie.
Rewanżowe spotkanie we Florencji zaplanowano na kolejny czwartek 22 kwietnia, początek o godz. 18:45. I dopóki piłka w grze nikomu szans odbierać nie można.
Zobacz także:
Tak piłkarze Lecha wsparli zawieszonego Salamona
"Nowoczesna piłka do Polski nie dociera". Brutalna diagnoza byłego reprezentanta