W piątek Śląsk Wrocław rozegrał kolejny mecz w PKO Ekstraklasie, w którym nie odniósł zwycięstwa. Ostatni raz zespół ten zdobył trzy punkty 26 lutego 2023 roku, kiedy to pokonał Lecha Poznań 2:1.
Od tego momentu w lidze wrocławianie po trzy razy zremisowali i przegrali. A gdyby tego było mało, to odpadli z Fortuna Pucharu Polski po bolesnej porażce z KKS-em Kalisz 0:3.
W starciu z Wartą, Śląsk wyszedł na prowadzenie już w trzeciej minucie. Ostatecznie jednak całe spotkanie przegrał 1:3. W obliczu zwycięstwa Górnika Zabrze, zespół z Wrocławia zameldował się w strefie spadkowej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niecodzienne ogłoszenie szczęśliwej nowiny
Serwis slasknet.com poinformował, że zwolniony z funkcji trenera może zostać Ivan Djurdjević, w przypadku, gdy Śląsk nie zdobędzie kompletu punktów z Wartą. Według informacji tego portalu, działacze klubu osiągnęli już porozumienie z Ryszardem Tarasiewiczem.
Obecnie część źródeł twierdzi, że Serb może spać spokojnie i przynajmniej na razie utrzyma swoją posadę. Niektóre jednak nie mają wątpliwości, że zwolnienie Djurdjevicia to tylko kwestia czasu. Jeżeli do niego dojdzie, to najprawdopodobniej nie będzie to miało miejsca w weekend.
Szymon Janczyk z Weszło poinformował natomiast, że pracę stracić może inny trener klubu PKO Ekstraklasy, Mariusz Lewandowski. Jego Radomiak Radom w sobotę przegrał 0:3 na wyjeździe z Cracovią i tym samym ma za sobą szósty mecz bez wygranej.
O jego przyszłości mają zadecydować rozmowy między Lewandowskim a zarządem, do którego dojdzie w przyszłym tygodniu. Na obecny moment Radomiak ma trzy punkty przewagi nad będącym w strefie spadkowej Śląskiem.
Sporym problemem dla obecnego szkoleniowca drużyny z Radomia jest obecna kadra. Długa lista nieobecnych zawodników sprawia, że walka o utrzymanie na ten moment jest ciężkim orzechem do zgryzienia. Niewykluczone, że w przyszłym tygodniu może dojść do trzęsienia ziemi w naszej rodzimej lidze.
Przeczytaj także:
Był oskarżony o pedofilię. Nagły zwrot w sprawie islandzkiego piłkarza