[tag=73342]
Eduardo Camavinga[/tag] zaczynał obecny sezon jako superrezerwowy, który był kluczową postacią w ubiegłorocznej fazie grupowej Ligi Mistrzów. Mówiło się, że wciąż brakuje mu jednak doświadczenia i odpowiedzialności taktycznej.
Niepewną sytuację młodego pomocnika i jego ewentualne niezadowolenie z sytuacji w klubie chcieli podobno wykorzystać angielscy giganci, którzy czaili się na jego wypożyczenie. Od połowy stycznia jednak Camavinga odpalił.
Utalentowany środkowy pomocnik pokazał Carlo Ancelottiemu, że ten może na niego liczyć nawet na lewej obronie. Dobre występy jedynie umocniły jego pozycję w drużynie "Los Blancos" i obecnie nikt nie wyobraża sobie składu bez niego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bajeczny gol 17-latka z Legii
Agent Camavingi, Jonathan Barnett, zdradził, że tematu odejścia nigdy nie było i w najbliższym czasie nie będzie. - To były śmieci, to coś, co nie miało prawa się zdarzyć - powiedział w rozmowie z Goal.com.
Stwierdził także, że Camavinga jest przyszłością Realu Madryt. - Nigdy nie myślał o grze w innym zespole, a Real nie pozwoliłby mu odejść. W przyszłości będzie jedną z gwiazd Realu Madryt, więc co tu zostawić. To wszystko były bzdury - dodał.
Dotychczas Francuz przez niepełne dwa sezony na Santiago Bernabeu rozegrał już 87 spotkań. Strzelił w nich dwa gole i zanotował trzy asysty.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
Czy Camavinga wygra Ligę Mistrzów? 
na Instagramie 
na Facebooku 
