Czy to miał być element zaskoczenia rywala przed arcyważnym meczem? Na ok. godzinę przed rewanżowym pojedynkiem Ligi Mistrzów z Manchesterem City (relacja TUTAJ) na twitterowym profilu Bayernu Monachium zamieszczono filmik z szatni pt. "Tutaj wszystko już gotowe"(patrz poniżej).
Na nagraniu kamera pokazała koszulki graczy zespołu niemieckiej Bundesligi. Przy trykocie Thomasa Muellera zawieszone była opaska kapitańska i proporczyk z logo Bawarczyków.
Można było więc odnieść wrażenie, że Mueller zagra od pierwszej minuty pojedynku na Allianz Arenie. Ostatecznie tak się jednak nie stało.
W wyjściowej "jedenastce" mistrzów Niemiec zabrakło 33-letniego napastnika. W roli kapitana drużyny wystąpił Joshua Kimmich.
"Zagadki szatni Bayernu" - skwitował "Bild". Niemieccy dziennikarze nie kryli zdziwienia całą sytuacją. Tym bardziej, że chwilę wcześniej Thomas Tuchel podał skład Bayernu bez Muellera.
"A może była to próba oszukania City i Pepa Guardioli?" - podsumowała gazeta, zastanawiając się czy trener Tuchel w ostatniej chwili nie dokonał korekty.
Zobacz:
Słynny włoski sędzia o Szymonie Marciniaku. Włosi nie będą zachwyceni
ZOBACZ WIDEO: Kryzys Lewandowskiego, Lech w Lidze Konferencji i Salamon na dopingu - Z Pierwszej Piłki #35