To ma być wielkie piłkarskie wydarzenie. 16 czerwca na PGE Narodowym reprezentacja Polski zmierzy się z Niemcami. Towarzyskie spotkanie będzie testem przed zaplanowanym cztery dni później spotkaniem eliminacji Euro 2024 z Mołdawią. Jednocześnie będzie to okazja do pożegnania Jakuba Błaszczykowskiego.
- Jeszcze nikomu tego nie mówiłem, ale zadzwoniłem do Kuby Błaszczykowskiego, rozmawiałem z nim i Kuba wyraził chęć pożegnania jego osoby. Więc rzeczywiście to pożegnanie na Stadionie Narodowym odbędzie się - powiedział prezes PZPN, Cezary Kulesza.
Tym samym Błaszczykowski oficjalnie zakończy reprezentacyjną karierę. Rozpoczynał ją w 2006 roku, gdy selekcjonerem był Paweł Janas. W kadrze pomocnik rozegrał 108 meczów i strzelił 21 goli. W przeszłości był kapitanem reprezentacji Polski.
ZOBACZ WIDEO: Wysłał jasny komunikat do Fernando Santosa. "Jest ozdobą tej ligi"
Swój ostatni mecz w kadrze "Kuba" rozegrał 9 września 2019 roku, gdy reprezentację prowadził jego wujek Jerzy Brzęczek. W ostatnich miesiącach Błaszczykowski leczył kontuzję zerwania więzadła krzyżowego.
W swojej karierze 37-latek grał m.in. w Wiśle Kraków, VfL Wolfsburg, ACF Fiorentine, ale najlepszy okres spędził w Borussii Dortmund, z którą dwukrotnie świętował zdobycie mistrzostwa Niemiec i grał w finale Ligi Mistrzów.
Czytaj także:
Duża wpadka Barcelony. Lewandowski zabrał głos po porażce
W Hiszpanii gorąco po wpadce Barcelony. "Okropna twarz"