"Historyczny wyczyn". Błaszczykowski może pobić rekord legendy

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Jakub Błaszczykowski
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Jakub Błaszczykowski

To będzie wielki moment w karierze Jakuba Błaszczykowskiego. W czerwcu pożegna się oficjalnie z reprezentacją Polski. Przy okazji może pobić rekord legendarnego Włodzimierza Lubańskiego.

Dokładnie 16 czerwca na PGE Narodowym w Warszawie piłkarska reprezentacja Polski w meczu towarzyskim zmierzy się z Niemcami.

Będzie to wielkie wydarzenie nie tylko ze względu na takiego rywala, ale też ze względu na Jakuba Błaszczykowskiego. 37-latek właśnie wtedy oficjalnie pożegna się z kadrą.

Więcej o tym pisaliśmy tutaj -->> Legenda pożegna się z kadrą w meczu z Niemcami. "Nikomu o tym nie mówiłem"

Na chwilę obecną nie wiadomo, jak pożegnanie będzie wyglądać i czy Błaszczykowski pojawi się chociaż na moment na murawie. Gdyby tak się stało, stanie się rzecz wielka w polskiej piłce.

ZOBACZ WIDEO: Wysłał jasny komunikat do Fernando Santosa. "Jest ozdobą tej ligi"

Wojciech Papuga z TVP Sport pisze w mediach społecznościowych wręcz o "historycznym wyczynie Kuby". O czym mowa? "Jeżeli Błaszczykowski zagra 16 czerwca na Narodowym z Niemcami, zostanie kadrowiczem z najdłuższym stażem w reprezentacji Polski (17 lat i 80 dni)" - wyliczył.

Na chwilę obecną ten rekord należy do legendy polskiej piłki Włodzimierza Lubańskiego. Jego wynik to 17 lat i 25 dni.

Błaszczykowski w seniorskiej reprezentacji Polski zadebiutował w 2006 roku. Selekcjonerem Biało-Czerwonych był wówczas jeszcze Paweł Janas. W kadrze rozegrał łącznie 108 meczów, w których zaliczył 21 goli i 21 asyst. W przeszłości był kapitanem naszej drużyny narodowej.

Zobacz także:
PZPN zapłaci Niemcom potężną kwotę. "Rekord w historii federacji"
Polak o życiu w USA. "Czuję się jak w filmie"

Komentarze (4)
avatar
Nie dałem się zaszczepić
28.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Dla mnie Błaszczu roztrwonił swoje nazwisko po trzykroć: 1. Zmarnowany rzut karny w 2016r a w następnej rundzie mieliśmy Walię. Kuba strzelił jak ostatnia szmata. 2. Pamiętam jak zaatakował sęd Czytaj całość
avatar
Nie dałem się zaszczepić
28.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Dla mnie Błaszczu roztrwonił swoje nazwisko po trzykroć: 1. Zmarnowany rzut karny w 2016r a w następnej rundzie mieliśmy Walię. Kuba strzelił jak ostatnia szmata. 2. Pamiętam jak zaatakował sęd Czytaj całość
avatar
Jeanks91
28.04.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I co tu przeżywać ? Długo tego rekordu nie utrzyma. Lewy to przebije z pewnością 
avatar
Sira
27.04.2023
Zgłoś do moderacji
1
6
Odpowiedz
Szkoda ,że nikt nie pamięta u Łukaszu Fabiańskim. Jak nie raz ratował Nam dupę to było super.