23-latek jeszcze nie doczekał się debiutu w seniorskiej drużynie Lecha Poznań. Jesienią minionego roku John van den Brom nie widział miejsce w składzie dla Bartosza Mrozka, który w związku z tym udał się na wypożyczenie do Stali Mielec.
Na Podkarpaciu golkiper rozwinął skrzydła i zbiera dobre recenzje po swoich występach. Jak dotychczas zagrał w 29 spotkaniach PKO Ekstraklasy - w dziewięciu z nich zdołał zachować czyste konto.
Według informacji serwisu meczyki.pl, powrót Mrozka na Bułgarską jest przesądzony. Mielczanie w letnim okienku transferowym będą musieli więc szukać nowego podstawowego bramkarza.
Mrozek po zakończeniu ligowych zmagań zamelduje się w Poznaniu, gdzie ma nawiązać rywalizację z Filipem Bednarkiem. Trener van den Brom będzie miał kłopot bogactwa, jeśli chodzi o bramkarzy.
Dominik Holec jest tylko wypożyczony ze Sparty Praga i najpewniej nie będzie kontynuował swojej kariery nad Wisłą. Można przypuszczać, że z "Kolejorzem" pożegna się również Artur Rudko. Ukrainiec spisywał się fatalnie na początku kadencji van den Broma.
ZOBACZ WIDEO: Niespodzianka na finiszu sezonu. "To nie wchodzi w grę"
Czytaj więcej:
Znana przyszłość Michała Skórasia!
"Coś tam pękło". Boniek wprost o odejściu Papszuna