Pojedynek wicelidera Stomilu z trzecim Zniczem zapowiadał się na hit kolejki. Przed nim gospodarze mieli o dwa punkty więcej w tabeli niż zespół z województwa mazowieckiego. Konfrontacja nie była zbyt atrakcyjna i wypełniona celnymi strzałami. Ostrożna gra zakończyła się bezbramkowym remisem.
Kotwica Kołobrzeg nie prezentuje się imponująco w rundzie wiosennej i stara się poprawić wyniki pod wodzą trenera Macieja Bartoszka. Beniaminek rozpoczął mocnym uderzeniem mecz na wyjeździe z Garbarnią Kraków. Dokładne dośrodkowanie Jakuba Szarpaka zostało podsumowane strzałem z głowy do bramki Jakuba Bojasa. Od 7. minuty Kotwica była na prowadzeniu 1:0.
W przerwie trener Garbarni wprowadził dwóch piłkarzy z ławki rezerwowych na boisko, a jego podopieczni mieli coraz lepsze szanse na doprowadzenie do remisu. W 52. minucie Adam Żak nie wykorzystał rzutu karnego, a jego uderzenie zostało zatrzymane przez Oskara Pogorzelca. Jeszcze kilkakrotnie Kotwica ratowała się szczęśliwie, zanim mogła ucieszyć się z wygranej 1:0.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zaryzykował i się udało! Cudowny gol w Niemczech
Śląsk II grał o opuszczenie ostatniego miejsca w tabeli z GKS-em Jastrzębie. W 23. minucie podopieczni Krzysztofa Wołczka zdobyli prowadzenie 1:0 strzałem Dawida Matuszewskiego. Wcześniej dużą pracę wykonał Kuba Lizakowski, który wyprzedził obrońców i po crossowym podaniu wykonał wstrzelenie piłki w pole bramkowe. Przed przerwą wrocławianie podwyższyli wynik strzałem Przemysława Bargiela z rzutu karnego.
Trener jastrzębian Grzegorz Kurdziel już po dwóch kwadransach zdecydował się na przeprowadzenie dwóch zmian w jedenastce. Nie był to typowy manewr. GKS próbował doprowadzić do remisu po przerwie, ale skończyło się na golu kontaktowym na 1:2 Sebastiana Golaka po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Później dalszy pościg utrudniła druga żółta, a w konsekwencji czerwona kartka dla Kacpra Zycha.
Po komplet punktów sięgnęła również inna drużyna z województwa dolnośląskiego. Górnik Polkowice co prawda rozpoczął mecz z Siarką Tarnobrzeg od falstartu i gola straconego w 4. minucie, ale potrafił na to odpowiedzieć. Już w pierwszej połowie Górnik odwrócił wynik, a jednego z goli strzelił doświadczony napastnik Arkadiusz Piech. Już w doliczonym czasie były piłkarz między innymi Legii Warszawa ustalił wynik na 4:1.
29. kolejka eWinner II ligi:
Stomil Olsztyn - Znicz Pruszków 0:0
Garbarnia Kraków - Kotwica Kołobrzeg 0:1 (0:1)
0:1 - Jakub Bojas 7'
Śląsk II Wrocław - GKS Jastrzębie 2:1 (2:0)
1:0 - Dawid Matuszewski 23'
2:0 - Przemysław Bargiel (k.) 45'
2:1 - Sebastian Golak 55'
Górnik Polkowice - Siarka Tarnobrzeg 4:1 (2:1)
0:1 - Ołeksandr Jacenko (k.) 4'
1:1 - Arkadiusz Piech (k.) 14'
2:1 - Jan Kuźma 45'
3:1 - Szymon Kiebzak 47'
4:1 - Arkadiusz Piech 90'
Olimpia Elbląg - Radunia Stężyca 3:1 (0:0)
0:1 - Cezary Sauczek 47'
1:1 - Jakub Branecki 68'
2:1 - Jakub Branecki 73'
3:1 - Adrian Piekarski 86'
KKS 1925 Kalisz - Wisła Puławy 0:1 (0:0)
0:1 - Przemysław Skałecki 90'
Pogoń Siedlce - Lech II Poznań 3:0 (1:0)
1:0 - Damian Nowak (k.) 36'
2:0 - Damian Nowak 63'
3:0 - Mateusz Majewski 79'
Czytaj także: Klub z PKO Ekstraklasy pokazał nietypową dla siebie koszulkę
Czytaj także: Minęło 18 lat. Majdan dostał 48 godzin. "Inaczej go zabijemy"