Kolejny zawodnik opuści Raków. Był w Częstochowie od lat

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Tomas Petrasek
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Tomas Petrasek

Raków Częstochowa w niedzielę świętował pierwsze w historii mistrzostwo kraju. Wiadomo, że po sezonie z zespołu odejdzie trener Marek Papszun. Na tym jednak nie koniec, o czym poinformował "Przegląd Sportowy Onet".

Raków Częstochowa ma za sobą fantastyczny sezon. Zespół Marka Papszuna zapewnił sobie wygraną w PKO Ekstraklasie na trzy kolejki przed końcem.

W niedzielę zespół Rakowa przegrał w Kielcach z Koroną 0:1, ale punkty straciła też Legia Warszawa (1:2). Tym samym utrzymała się 11-punktowa różnica pomiędzy tymi zespołami.

Teraz, jak się okazuje, oprócz trenera i Patryka Kuna, zespół opuści także jeden z symboli klubu - Tomas Petrasek.

ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...

Informacje przekazał w poniedziałek "Przegląd Sportowy Onet". Czech trafił do Częstochowy w 2016 roku i przebył z Rakowem taką samą drogę z II ligi do mistrzostwa Polski jak trener Papszun.

Petrasek nie doczekał się przedłużenia kontraktu, który obowiązuje do 30 czerwca 2023 roku. Na ten moment nie wiadomo, gdzie zagra w następnym sezonie.

Mówi się, że pozostanie w Polsce. Zainteresowanych czeskim stoperem jest kilka klubów z PKO Ekstraklasy, również te z czołówki.

W sezonie 22/23 Tomas Petrasek rozegrał 13 meczów w barwach Rakowa. Strzelił w nim jedną bramkę.

Czytaj także:
Więcej takich ludzi. To on zbudował wielki Raków
Tak Boniek nazwał Papszuna po mistrzostwie Polski

Źródło artykułu: WP SportoweFakty