Wiele wskazywało na to, że Jakub Kiwior spędzi resztę sezonu na ławce rezerwowych Arsenalu, który w dalszym ciągu ma szanse na zdobycie mistrzostwo Anglii. Zupełnie nieoczekiwanie Mikel Arteta postawił na niego w wygranych 3:1 derbach z Chelsea. Później reprezentant Polski rozegrał również 90 minut przeciwko Newcastle United (2:0).
Menadżer "Kanonierów" w tym sezonie prawdopodobnie nie będzie mógł już skorzystać ze zmagającego się z kontuzją Williama Saliby. W związku z tym można się spodziewać, że Kiwior utrzyma miejsce w wyjściowym składzie
Arteta zauważył progres w grze Kiwiora. Hiszpan chwalił byłego zawodnika Spezii Calcio na konferencji prasowej.
- W poprzednich meczach był naprawdę imponujący, opanowany i spokojny. Był genialny w starciach z dwoma bardzo trudnymi przeciwnikami posiadającym wiele indywidualności. Bronił w wielu sytuacjach i za każdym razem radził sobie świetnie - zachwycał się opiekun londyńskiego zespołu.
Kibice z Emirates Stadium nie tracą wiary, że ich drużyna wyprzedzi prowadzący w tabeli Premier League Manchester City. W najbliższą niedzielę Arsenal powalczy o punkty z Brighton and Hove Albion.
ZOBACZ WIDEO: Polak wygrał Ligę Mistrzów! Jaki będzie kolejny krok?
Czytaj więcej:
Jest decyzja ws. finału Pucharu Grecji w Sosnowcu
Wielki gest Lukasa Podolskiego. Zrobi to dla kibiców z Gliwic