Kamil Grabara rozegrał pełny mecz po stronie FC Kopenhaga i przez 90 minut nie przepuścił piłki do bramki. Polak zmierzył się z czterema uderzeniami celnymi. Żadne z nich nie okazało się zaskakujące dla Grabary.
FC Kopenhaga odpowiedziała dwoma strzałami w bramkę Aalborg BK i okazała się skuteczniejsza od przeciwnika. O jej zwycięstwie 1:0 zdecydował gol Diogo Goncelvesa w 48. minucie.
Finał rozegrano w Kopenhadze na stadionie Parken. W końcówce publiczność zobaczyła zaognioną walkę, której efektem było pokazanie żółtego kartonika aż sześciu zawodnikom. Nie zmienił się wynik i po ostatnim gwizdku mogli świętować Grabara i spółka.
ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...
Kamil Grabara jest podstawowym bramkarzem FC Kopenhaga. Do duńskiego zespołu przeniósł się po grze w angielskich klubach. W nim dostał między innymi możliwość pokazania się w europejskich pucharach.
Czytaj także: Zinedine Zidane z priorytetem na przyszłość. Ten klub chce prowadzić Francuz
Czytaj także: Paulo Sousa radzi sobie we Włoszech. Zapracował na nowy kontrakt?