1 
Jak podała "Marca", hiszpańska federacja piłkarska (RFEF) i Komitet techniczny podjęli decyzję o zwolnieniu aż sześciu sędziów VAR. W tym także Nacho Iglesiasa Villanueva, który pracował podczas potyczki Valencii z Realem Madryt (21.05).
Jego dalszą pracę w przyszłym sezonie przekreśliło niepoprawne ukazanie powtórki arbitrowi głównemu, Ricardo de Burgos Bengoetxea. To na jej podstawie 37-latek podjął decyzję o wyrzuceniu z boiska Viniciusa Juniora w doliczonym czasie gry drugiej połowy.
Wspomniany zapis wideo pokazywał tylko moment uderzenia w twarz Hugo Duro, pomijając agresję ze strony piłkarza Valencii. To z kolei dało nieprawidłowy obraz tego, co wydarzyło się na murawie Mestalli.
ZOBACZ WIDEO: Holendrzy próbują wyciągnąć Polaka z Rosji. "Wszystko rozejdzie się o pieniądze"
Real ostatecznie przegrał ten mecz 0:1. Sytuacja ta pozostawiła więc spory niesmak wśród kibiców madryckiego klubu, bowiem podopieczni Carlo Ancelottiego dążyli do wyszarpania chociażby punktu.
Federacja uważa, że sędzia główny De Burgosa dobrze wywiązał się ze swoich obowiązków. Nie ponosi on więc winy za błędną interpretację zdarzenia z udziałem Brazylijczyka.
Decyzja ma wejść w życie od przyszłego sezonu, stąd też Iglesias Villanueva jeszcze raz zamelduje się na VARze. Tym razem podczas rywalizacji Realu Betis z Getafe (24.05). Zdaniem "AS", przypisanie mu tego meczu nastąpiło jeszcze przed jego wspomnianą wpadką.
Przewidział występ Marciniaka w finale mundialu. Teraz również się nie pomylił
Josue coraz bliżej pozostania w Legii! Jednoznaczny gest piłkarza!
na Instagramie 
na Facebooku 
