Podopieczni Pepa Guardiola obronili mistrzostwo Anglii i mogą przygotowywać się do nadchodzącego finału Ligi Mistrzów. Kolejnym sprawdzianem dla Manchesteru City był środowy mecz z Brighton and Hove Albion.
Wynik po 25 minutach otworzył Phil Foden, natomiast przed końcem pierwszej połowy odpowiedział Julio Enciso. Zespół "Mew" sprawił niemałą niespodziankę i zapewnił sobie miejsce w europejskich pucharach.
Menadżer gości nie traci dobrego humoru pomimo straty punktów. Guardiola udzielił rozbrajającego wywiadu dziennikarzowi "Sky Sports".
- Graliśmy przeciwko świetnemu zespołowi. Martwiłem się, jak będzie dzisiaj wyglądała nasza drużyna. 40 godzin przed meczem wypiliśmy cały alkohol, jaki był w Manchesterze - wypalił Hiszpan, nawiązując do niedzielnej fety mistrzowskiej.
ZOBACZ WIDEO:"Był samcem alfa". Dyskusja o odejściu Lewandowskiego
Na każdym kroku Guardiola w superlatywach wypowiada się na temat Roberto De Zerbiego. Po remisie trener był zadowolony z postawy swoich piłkarzy.
- Byliśmy zrelaksowani, pokorni i bardzo dużo biegaliśmy. Właśnie dlatego kolejny raz wywalczyliśmy tytuł. Ci zawodnicy pokazali, że są wyjątkowi - skomentował.
Czytaj więcej:
Trudna sytuacja reprezentanta Polski w Anglii. Trener zabrał głos
Bakero: Tym Lewandowski najbardziej mi zaimponował. Tu wcale nie chodzi o piłkę!