Upokorzył Barcelonę. Teraz chce go gigant
"The Reds" stoją przed wielką szansą na ściągnięcie przebojowego 21-latka. Pomocnik dorzucił ogromną cegiełkę do utrzymania Celty Vigo w La Liga.
PAP
/ Salvador Sas
/ Na zdjęciu: Gabri Veiga
W mediach Hiszpana łączy się chociażby z Arsenalem Londyn, Manchesterem United, Newcastle czy ze wspomnianymi "The Reds". Rywalizacja wydaje się być więc ogromna, a to nie może dziwić, zważywszy na dyspozycję jaką prezentuje pomocnik.
Swą wartość Veiga potwierdził podczas ostatniej rywalizacji jego Celty Vigo z FC Barceloną. W meczu przeciwko "Blaugranie" ustrzelił on dublet, dając swojej drużynie zwycięstwo 2:1, i co za tym idzie, niezwykle potrzebny komplet punktów. Dzięki jego bramkom, "Celestes" oddalili się od strefy spadkowej na trzy punkty i zapewnili sobie ostatecznie utrzymanie w La Liga.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fenomenalny strzał w Ameryce Południowej. Prawdziwe "golazo"!21-latek w tym sezonie strzelił już w sumie 11 goli w barwach tego klubu, notując przy tym cztery asysty. A wszystko to na dystansie łącznie 40 spotkań (36 w La Liga).
Hiszpan jest wychowankiem Celty. W pierwszej drużynie "Błękitnych" zameldował się stosunkowo niedawno, bo w lipcu minionego roku. Kampanię rozpoczął od zaledwie pięciu minut przeciwko Espanyolowi (2:2). Z każdą kolejką jednak zdobywał coraz większe zaufanie swego szkoleniowca - aż do tego stopnia, że stał się jego pierwszym wyborem.
"Transfer Markt" wycenia Veigę na 30 mln euro. Jednak zważywszy na jego młody wiek, w połączeniu ze świetną dyspozycją oraz liczbę zainteresowanych nim klubów, kwota ta może okazać się być za mała.
Legenda pod wrażeniem Polaków. "To świetna szkoła"
Polak wyróżniony w Holandii. Wybrano go zawodnikiem roku
