Nie mamy jeszcze oficjalnego potwierdzenia, ale na 99 procent Raphael Guerreiro zostanie zawodnikiem Bayernu Monachium. Kilka dni temu "Kicker" pisał, że Portugalczyk prowadzi zaawansowane rozmowy z bawarskim klubem, a teraz wiele wskazuje na to, że ten transfer się zmaterializuje.
"Bild" poinformował, że zawodnik doszedł już do porozumienia z nowym pracodawcą co do wszelkich szczegółów kontraktu. Ustalone zostały nawet kwoty, jakie zostaną wypłacone przez Bayern w ramach prowizji menedżerskich.
29-latek podpisze trzyletni kontrakt, a na miejscu spotka starego znajomego z czasów wspólnej pracy w Borussii Dortmund. Przecież obecnie trenerem Die Roten jest Thomas Tuchel, który bardzo dobrze zna portugalskiego zawodnika.
Jednocześnie na ostateczne podpisanie umowy przez piłkarza należy trochę poczekać. Guerreiro ma przed sobą dwa mecze reprezentacji w ramach eliminacji do mistrzostw Europy, które w 2024 roku zostaną rozegrane w Niemczech. Po pobycie na zgrupowaniu kadry Portugalczyk pojedzie do Monachium w celu podpisania kontraktu.
Zapewne mówimy w jego kontekście o grze na lewej stronie defensywy, ale nie można wykluczyć, że będziemy go widywali również w środku pomocy. W sezonie 2022/2023 29-latek regularnie występował bliżej centralnej części boiska i wyglądał tam naprawdę bardzo dobrze. Taki scenariusz jest tym bardziej możliwy, że przecież na lewym boku obrony Bayernu występuje Alphonso Davies.
Czytaj też:
Co z transferem Havertza do Realu?
Polacy zabrali głos ws. Marciniaka
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fenomenalny strzał w Ameryce Południowej. Prawdziwe "golazo"!