"Przecież nie jest głupim człowiekiem". Anglik dosadnie o zachowaniu Marciniaka

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Szymon Marciniak
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Szymon Marciniak

- Myślę, że miał niesamowite szczęście, że utrzymał się w roli sędziego finału - stwierdził Martin Lipton z "The Sun" w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet". Mowa oczywiście o zachowaniu Szymona Marciniaka, który mógł stracić finał Ligi Mistrzów.

W grudniu Szymon Marciniak sędziował finał mundialu w Katarze Argentyna - Francja, a teraz dostał najważniejszy mecz europejskich pucharów, czyli finał Ligi Mistrzów, w którym zmierzą się Manchester City - Inter Mediolan.

Mało brakowało, a UEFA mogłaby jednak zmienić swoją decyzję. Kłopoty naszego arbitra rozpoczęły się po tym, jak stowarzyszenie "Nigdy Więcej" zwróciło uwagę na to, iż brał udział w konferencji biznesowej "Everest".

Skąd zamieszanie? Organizatorem wydarzenia był wzbudzający kontrowersje polityk Konfederacji, Sławomir Mentzen. Nagle sytuacja zrobiła się poważna.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękna partnerka Arkadiusza Milika zakończyła pewien etap

- W najlepszym wypadku był nieostrożny, a najgorszym zrobił coś nieakceptowalnego. Musiał wiedzieć, w jakim wydarzeniu będzie brać udział i kto je organizował. A jeśli nie wiedział, to dlaczego się nie dowiedział? - dumał dziennikarz "The Sun" Martin Lipton w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet".

- Przecież nie jest głupim człowiekiem. Myślę, że miał niesamowite szczęście, że utrzymał się w roli sędziego finału. Gdyby został pozbawiony prowadzenia tego meczu, to nie mógłby się poskarżyć na swój los - dodał.

Pożar udało się jednak ugasić. Interweniował m.in. wiceprezydent UEFA i były prezes PZPN Zbigniew Boniek, a i sam Marciniak samokrytycznie odniósł się do całej sytuacji. Do zmiany sędziego nie doszło, więc Polska będzie miała swój akcent podczas najważniejszego piłkarskiego meczu w Europie.

- Będzie pod szczególną kontrolą, by dobrze sędziować. Ale jeśli dostał do poprowadzenia najważniejszy mecz w świecie futbolu i poprowadził go znakomicie, to nie ma powodu, dlaczego miałby nie być znakomity w sobotę - dodał Lipton.

Dla Marciniaka finał będzie ósmym spotkaniem, jakie poprowadzi w tym sezonie w Champions League. Wcześniej był rozjemcą takich pojedynków, jak FC Barcelona - Inter Mediolan (faza grupowa), SSC Napoli - AC Milan (ćwierćfinał) czy Manchester City - Real Madryt (półfinał).

***

Finał Ligi Mistrzów Manchester City - Inter Mediolan w sobotę o godz. 21. Transmisja w TVP 2, TVP Sport, Polsacie i Polsacie Sport 1 oraz na platformie Pilot WP. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.

Zobacz także:
Czy UEFA powinna odebrać mu finał? Polacy zabrali głos ws. Marciniaka
Wydał 1,5 mld euro i nic. Guardiola nadal czeka na Ligę Mistrzów

Komentarze (8)
avatar
zebba
12.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To wina i błąd jedynie Marciniaka. Winien trzymac sie z dala od polityki z lewej czy prawej strony, a sczegolnie od ludzi nienawidzacych drugich ze wzgledu na kolor skóry czy wiarę jakich co tu Czytaj całość
avatar
Pozytywnick
10.06.2023
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Donosiciele z Nigdy Więcej pod pretekstem walki z dyskryminacją i wykluczeniem skutecznie dyskryminują i wykluczają porządnych i pracowitych rodaków. Skończyła się wolność słowa, wyznania, a na Czytaj całość
avatar
Ebbi
10.06.2023
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Organizacja Nigdy więcej to temat na dochodzenie dziennikarskie. 
avatar
Ebbi
10.06.2023
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Niech dziennikarze zajmą się za tą organizacją Nigdy Więcej. Nie ujawnia skąd czerpie ośrodki na finansowanie działalności, a jednocześnie nie pierwszy raz uczestniczy w mocno kontrowersyjnych Czytaj całość
avatar
KotEnio
10.06.2023
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
" Nigdy wiecej " ? z czego zyja te kapusie ??Tylko Polak moze pisac donosy na Polaka !! To nie Polak to jest scierwo !!!!