Czerwcowe zgrupowanie reprezentacja Polski rozpocznie od towarzyskiego meczu z Niemcami, który w piątek, 16 czerwca, odbędzie się na PGE Narodowym. Cztery dni później Biało-Czerwoni zmierzą się w ramach eliminacji do Euro 2024 z Mołdawią. W związku z tym zastanawia, na jaką "jedenastkę" w pierwszym spotkaniu postawi selekcjoner Fernando Santos.
Według Jana Tomaszewskiego Polacy powinni wystąpić w piątek w najsilniejszym możliwym składzie z Robertem Lewandowskim w ataku. - Ten mecz jest bardzo, bardzo ważny ze względów psychicznych. Nie wynikowych - podkreśla legendarny bramkarz w rozmowie z "Super Expressem".
- Robert jest do gry. Sprawdźmy się na kapitalnym przeciwniku, jakim są Niemcy. Musimy grać w pełnym składzie. Jest to mecz, który da odpowiedzi selekcjonerowi (...) jest najważniejszym spotkaniem reprezentacji Polski za czasów Fernando Santosa. Dlatego, że na mistrzostwach Europy będziemy grać z samymi Niemcami, z takimi samymi drużynami - dodał Tomaszewski.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przepiękny gol Polaka na Islandii. Bramkarz był bez szans
Sam Santos już kilkukrotnie wspominał, że dla niego kluczowym meczem podczas czerwcowego zgrupowania jest eliminacyjne starcie w Mołdawii (wtorek, 20 czerwca). - Zrobimy wszystko, żeby dobrze się zaprezentować z Niemcami, ale fundamentalnym spotkaniem jest to z Mołdawią - podkreślał na konferencji prasowej.
O mecz z Niemcami był pytany również sam Lewandowski, który we wtorek pojawił się na konferencji reprezentacji Polski. - Zawsze jest fajnie zagrać, ciężko mi powiedzieć, ile minut. Mecz jest w piątek, kolejny we wtorek, parę dni do nich jeszcze jest - mówił (więcej TUTAJ).
Spotkanie Polska - Niemcy odbędzie się w najbliższy piątek o godz. 20:45. Podczas meczu z kadrą oficjalnie pożegna się Jakub Błaszczykowski.
Czytaj też:
-> Santos ma poważny problem. Kadrowicz już wypadł z gry
-> Nagle podczas konferencji Lewandowski parsknął śmiechem. Co go tak rozbawiło?