Poprzedni sezon był bardzo słaby w wykonaniu Chelsea, a przecież w trakcie dwóch ostatnich okienek transferowych londyńczycy wydali ogromne pieniądze na wzmocnienia. Nie przełożyło się to jednak na wyniki boiskowe i teraz władze klubu ponownie chcą kupować piłkarzy.
Jedną z tych pozycji, które mają zostać wzmocnione jest bramka. Ze Stamford Bridge najprawdopodobniej odejdzie Edouard Mendy, więc w zespole zostanie w zasadzie jedynie Kepa Arrizabalaga. To oczywiście za mało i trwają poszukiwania odpowiedniego kandydata do rywalizacji z baskijskim golkiperem.
Z informacji podanych przez Nizaara Kinsellę z Evening Standard wynika, że z grona potencjalnych transferów została wykluczona kandydatura Andre Onany z Interu Mediolan. Od pewnego czasu mówiło się o zainteresowaniu The Blues kameruńskim bramkarzem, ale teraz wspomniany dziennikarz wyklucza taki ruch.
Według Kinselli obecnie faworytem do sprowadzenia finalisty tegorocznej edycji Ligi Mistrzów jest Manchester United. Natomiast londyńczycy skupiają się na innych kandydaturach, które wcale nie muszą być słabsze od Onany.
Dziennikarz Evening Standard podaje, że alternatywami do wzmocnienia Chelsea są Giorgi Mamardaszwili z Valencii, Gregor Kobel z Borussii Dortmund oraz David Raya z Brentford.
Czytaj też:
PSG znalazło nowego trenera
"Lewy" dołożył do pieca po meczu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalna sytuacja w meczu w Turzy Śląskiej
