Eden Hazard zakpił ze swojej sytuacji w Realu Madryt

PAP/EPA / OLIVIER MATTHYS / Na zdjęciu: Eden Hazard z dziećmi
PAP/EPA / OLIVIER MATTHYS / Na zdjęciu: Eden Hazard z dziećmi

Real Madryt wiązał spore nadzieję z transferem Edena Hazarda. Ostatecznie jednak nie była to udana przygoda. Kontraktem z Belgiem został rozwiązany. Ten w ostatnim wywiadzie zakpił z byłego klubu.

W tym artykule dowiesz się o:

W 2019 roku Eden Hazard został zawodnikiem Realu Madryt. Wówczas zapłacono za niego aż 115 milionów euro, a Belg miał zastąpić Cristiano Ronaldo. Ostatecznie skrzydłowy nigdy nie nawiązał do znakomitych występów Portugalczyka.

Podczas swojej przygody w Hiszpanii Hazard rozegrał 76 spotkań dla Królewskich. W nich zdobył 7 bramek, a także zanotował 12 asyst. Biorąc pod uwagę, że przychodził jako gwiazda, jest to marny dorobek.

W ostatnim czasie Real rozwiązał umowę z Belgiem, który od 1 lipca będzie wolnym zawodnikiem. Oprócz tego, że nie zobaczymy go już w barwach "Los Blancos", również nie ujrzymy go w reprezentacji Belgii. Po ostatnim spotkaniu Hazard zakończył karierę w kadrze.

Po tej decyzji Belg zabrał głos w sprawie swojej przyszłości. - Nie wiem, czy pójdę na emeryturę piłkarską. Po trzech trudnych latach chcę spędzić czas z rodziną i wybrać się na wakacje. W ostatnich dniach czytałem na swój temat wiele rzeczy, w tym mnóstwo kłamstw. Wiem, że nie daję wam konkretnej odpowiedzi, ale to dlatego, że sam jeszcze nie wiem, co zrobię - powiedział cytowany przez hiszpański "Sport".

A po chwili zakpił sobie ze swojego byłego już klubu, który wydał na niego fortunę. - Wciąż jestem profesjonalnym piłkarzem. Moje ciało da radę, przecież przez ostatnie trzy lata to ja odpoczywałem - śmiał się z tych słów Hazard.

Przeczytaj także:
"Następca" Lewandowskiego dogadany z Barceloną. Znamy szczegóły

ZOBACZ WIDEO: Jaka przyszłość Szymona Marciniaka? "To moment na monetyzację sukcesu"

Komentarze (0)