To nie tak miało być. Reprezentacja Polski była zdecydowanym faworytem wtorkowego spotkania. Potwierdziła to dobrą grą do przerwy. Po golach Arkadiusza Milika i Roberta Lewandowskiego Biało-Czerwoni prowadzili 2:0. Pojawiły się wspomnienia z przeszłości, gdy obaj napastnicy świetnie ze sobą współpracowali na boisku i tworzyli skuteczny duet. Jednak po zmianie stron stało się coś niewytłumaczalnego.
Polacy popełniali proste błędy w obronie, co wykorzystała reprezentacja Mołdawii. Gospodarze zdołali odwrócić losy spotkania i odnieść zwycięstwo 3:2. To była kompromitacja naszej drużyny narodowej. W mocnych słowach to spotkanie podsumował przed kamerami Polsatu Sport Premium Tomasz Hajto.
- Mołdawia wygrała charakterem. Do dzisiaj się wspomina niektóre mecze, ale w historii polskiej piłki aż taki blamaż nie zdarzył się nigdy. Żeby ze 171. drużyną w rankingu przegrać, prowadząc 2:0. Żeby tak drużyna się posypała w drugiej połowie. Żeby bał się ktokolwiek przyjąć piłkę i rozegrać - powiedział.
ZOBACZ WIDEO: Co on zrobił?! Bramkarz kompletnie się tego nie spodziewał
Był piłkarz skrytykował m.in. Jana Bednarka i Piotra Zielińskiego. - Nie wiem jak Bednarek rozegrał te 50 meczów w kadrze. Strata Piotrka Zielińskiego i jego postawa po niej jest skandaliczna. On się zatrzymał i patrzył, co się dzieje. Nie da się tak w nowoczesnej piłce grać. To, co wyprawiał Zieliński, przeszło wszelkie granice. To było wręcz nieprawdopodobne - dodał Hajto.
Jego zdaniem Polacy powinni zamknąć mecz jeszcze w pierwszej połowie, ale wtedy sytuacji do zdobycia kolejnych bramek nie wykorzystał Lewandowski. Hajto uważa, że w drugiej połowie polskiemu zespołowi zabrakło charakteru, zaangażowania, walki i determinacji.
- Mamy sytuacje na 3:0, 4:0 Roberta Lewandowskiego i nie wykorzystujemy tego. Przy 2:0 łapie nas jakaś niepotrzebna nonszalancja, arogancja na boisku. Zaczynamy grać piłki od lewej do prawej, nie mamy w głowie tego, by zamknąć to spotkane - stwierdził Hajto.
Po czterech kolejkach zmagań w eliminacjach Euro 2024 Polacy mają na swoim koncie tylko trzy punkty i zajmują czwarte miejsce. Awans wywalczą dwie najlepsze ekipy, a trzecia rywalizować będzie w barażu.
Czytaj także:
Kryminał, zbrodnia i kompromitacja! Jak oni mogli to zrobić?!
Lewandowski po porażce w Mołdawii. "Niewiarygodne, co się z nami stało"